Portal Pszczelarski

Ul idealny

Na zdjęciu: flow hive. Źródło zdjecia: youtube.com/watch?v=WbMV9qYIXqM

ul idealny ul ul wielokorpusowy ul Ostrowskiej ul Langstroth korpus ula transport uli temperatura w ulu zimowla wymiary w ulu

Ul idealny

Wybór ula oraz jego różnego rodzaju parametrów jest dla każdego pszczelarza niemałym wyzwaniem. Na jaki typ czy system się zdecydować? O czym pamiętać? Jak zapewnić pszczołom dobre warunki bytowania? Te pytania zadawał sobie chyba każdy zakładający pasiekę. Całe szczęście istnieje zbiór zasad, trzymając się których, podejmiemy odpowiednie w tym zakresie decyzje. 

Oczywiście spełnienie wszystkich naszych potrzeb i oczekiwań co do uli jest raczej niemożliwe, gdyż na wiele czynników nie ma się wpływu. To wypracowanie odpowiedniego (tj. korzystnego) kompromisu między naszymi możliwościami a modelem ula idealnego. Jaki jest ów ul idealny? 

Po pierwsze, praca przy ulu idealnym ma być łatwa i nie nazbyt wymagająca fizycznie. Ul musi być więc ergonomiczny. Tak więc, na przykład, korpusy ula nie mogą być zbyt ciężkie. Powinno się podnosić oraz trzymać je stosunkowo wygodnie. Warto tu jednak zaznaczyć, iż kryterium to nie jest i być nie może obiektywne - korpusy uli wielokorpusowych (np. ul Ostrowskiej, ul Langstroth) ważą w okolicach 20-30 kilogramów. To, oczywiście, dość sporo, ale dla niektórych odpowiednio silnych i sprawnych fizycznie pszczelarzy ich podnoszenie nie musi stanowić większego problemu. Tak więc, kwestia wygody przenoszenie korpusów jest już kwestią indywidualną, którą każdy powinien przemyśleć uwzględniając własne możliwości.

Wygodny i nieskomplikowany logistycznie powinien być również transport ula (całego, w gospodarce wędrownej, czy np. tylko jego korpusów, gdy potrzeba przewieźć je do specjalnych pracowni miodowych w celu odebrania miodu). Tym samym musi on być nie tylko mobilny ale i dobrze wentylowany, a jego części stabilnie ze sobą połączone. Poza tym, pszczelarz powinien mieć możliwość szybkiego uzupełnienia pokarmu oraz pełnego wybierania miodu.

Wszystkie te kwestie związane są z pracą przy ulu. Niemniej jednak, choć ul idealny powinien być naprawdę wygodny w obsłudze dla samego pszczelarza, to musi zarazem stanowić jak najbardziej zbliżone do tego, z którym do czynienia mamy w naturalnych warunkach miejscem do życia dla pszczół. Pszczelarz musi zadbać o to, by pszczoły mogły spełniać swoje zadanie, pozostawać w pełni sił oraz dobrze się organizować. 

Ul idealny, w kontekście jakości życia i pracy pszczół, musi zapewniać rodzinie ochronę przed ewentualnymi niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi (tyczy się to w szczególności uli z dostępem "od góry") oraz napastnikami czy pasożytami. Poza tym, niezwykle ważne jest również utrzymanie w ulu odpowiedniej temperatury. Dodatkowo, ul idealny musi mieć w dennicy siatkę. Dzięki temu plastry nie będę pleśnieć, gdyż w ulu będzie odpowiedni przewiew. 

Pszczelarz powinien również wybrać ul, który w łatwy sposób będzie mógł rozbudowywać (w okresie letnim liczebność pszczół wzrasta, a więc rodzina potrzebuje znacznie więcej przestrzeni). Wymagający jest również okres zimowania - pamiętajmy o odpowiednim zapasie pożywienia oraz zapewnieniu pszczołom szybkiego i pełnego do niego dostępu, a także prawidłowej izolacji części mieszkalnej rodziny, by nie dopuścić do nadmiernego wychłodzenia jej wnętrza. W ulu idealnym możliwe jest zapewnienie pszczołom komfortu w zakresie wspomnianych tu czynników.

Warto jeszcze dodać, iż wybór odpowiednich uli to jedno, ale ich jakość wykonania (niezależnie od typu ula), to już coś innego. Jeśli budujemy ule sami, liczy się absolutna precyzja zaplanowania i zrealizowania wszystkich detali. Musimy ściśle trzymać się odpowiednich wymiarów wszystkich elementów ula (w tym np. tzw. stałych wymiarów) i żadnego z nich nie pomijać. Inwencja, nawet jeśli mamy dobre zamiary i ciekawy pomysł, często nie przynosi niczego dobrego - szczególnie początkującym pszczelarzom. Budowa i systemy uli opracowywane i ulepszane są od wieków, więc warto zaufać doświadczeniu poprzednich zafascynowanych pszczelarstwem generacji. Tym bardziej, iż koniec końców, to pszczoły, i jako gatunek, i jako hodowana przez pszczelarza rodzina, zawsze ma decydujący głos. Obserwacje funkcjonowania pszczół poczynione przez naszych poprzedników nie mogą być więc zbagatelizowane.

Opracowano na podstawie: 

Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, wyd. RM, Warszawa 2006, s. 28.

Zobacz również:

Wymiary ramek pszczelich 

Standaryzacja uli 

Stałe wymiary w ulu

Wpływ temperatury na życie pszczół miodnych



Liczba wyświetleń artykułu: 16044

Komentarze z forum pszczelarskiego

michal-trabka 2015-05-15 11:50:19

Dla mnie idealny jest wielkopolski stojak. Jak ciężki korpus to tylko cieszyć się!



  Współpracują z portalem:

Agnieszka Koza

Agnieszka Koza

Autorka przepisów kulinarnych i bloga Eksplozja Smaku

Interesuje się wszystkim co jest związane z jedzeniem ale szczególną uwagę zwraca na zdrowe, racjonalne żywienie. W wolnym czasie rozwija swoje pasje którymi są: fotografia, ogrodnictwo oraz podróże.

Carpaccio z kaczki w miodowym dressingu

Agua fresca z borówek

Kaczka z pieczarkami i miodem

Ernest Bryll

Ernest Bryll

Autor tekstów

Polski poeta, pisarz, autor tekstów piosenek, dziennikarz, tłumacz i krytyk filmowy. Właściciel strony bryll.pl

Modlitwa - Ernest Bryll

Karolina Wronowska

Karolina Wronowska

Studentka biologii stosowanej na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie. Prowadzi badania na temat profilaktyki i zwalczania warrozy u pszczoły miodnej.

Varroa destructor - cykl życiowy i rozwojowy

Metody oceny stopnia inwazji Varroa destructor

Oddziaływanie Varroa destructor na rodzinę pszczelą