Konflikt rasowy pszczół
Konflikt rasowy pszczół
Poddawanie matek pszczelich do nowej rodziny to dla pszczelarza nie lada wyzwanie. Nie dość, że istnieje ryzyko, że pszczoły niezbyt chętnie przyjmą nową królową, to jeszcze może pojawić się konflikt rasowy pszczół.
Konflikt rasowy pszczół nie jest zjawiskiem dokładnie zbadanym, badacze pszczół wydają się nie dostrzegać tego problemu. Jednak w pszczelarstwie praktycznym zdarza się dość często – na tyle często, że nie można mówić o przypadku czy tylko i wyłącznie błędach właścicieli pasiek. W przypadku konfliktu rasowego przy poddaniu matki nie ma znaczenia, jak starannie pszczelarz to zrobi. Nawet przy zachowaniu wszystkich zaleceń może okazać się, że pszczoły niechętnie przyjmą królową i będą dążyły do jej unicestwienia. Dzieje się tak wtedy, gdy poddajemy do ula matkę innej rasy niż pszczoły znajdujące się w ulu. Szczególnie wtedy, gdy rodzina jest rasy dość agresywnej – wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że nie przyjmie nowej matki. Pszczoły zaatakują ją niemal od razu po poddaniu do ula.
Jedynym rozwiązaniem konfliktu rasowego (czasem zdarza się też liniowy – czyli matka tej samej rasy, ale pochodząca z innej linii ma problemy z zaaklimatyzowaniem się w nowej rodzinie), jest poddawanie do rodzin pszczelich matek należących do tej samej rasy. W przeciwnym razie nie ma sensu wydawanie pieniędzy na dobrej jakości, wysoko użyteczne matki pszczele – możemy je bowiem stracić niemal od razu po poddaniu do ula. Innym rozwiązaniem jest posiadanie i użytkowanie pszczół łagodnych ras i linii, które dużo lepiej przyjmują nową matkę, bez względu na jej rasę czy linię.
Zobacz również:
Liczba wyświetleń artykułu: 20125
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!