Jesienne miody odmianowe. Czy ich pozyskiwanie jest obciążające dla rodzin pszczelich?
Jesień to czas, gdy pszczelarze w zasadzie mają już pasieki gotowe do zimowli. Pełne pokarmu i wolne od warrozy. Jednak jest to też okres pozyskiwania ostatnich miodów. Jakie są jesienne miody odmianowe? Jaką mają cenę na rynku i czy są poszukiwane przez amatorów miodu? Czy rzeczywiście miodobranie pod koniec sierpnia czy nawet we wrześniu jest ryzykowne i zwiększa prawdopodobieństwo osypania się rodziny w trakcie zimowli?
Jesienne miody odmianowe, czyli jakie?
Jesienne miody otrzymujemy z roślin kwitnących w sierpniu oraz wrześniu. Jest to najczęściej: nawłoć, bluszcz, wrzos, ale także chaber polny, który kwitnie intensywnie jeszcze we wrześniu, ogórecznik czy późno posiane pożytki rolne, jak gryka czy słonecznik. Sierpniowe rośliny miododajne są bardzo wydajne i jeśli pogoda sprzyja, pszczoły potrafią zebrać z nich ogrom miodu. Oblatują bowiem intensywnie rośliny we wrześniu, a nawet w październiku. Podczas sierpniowego miodobrania trzeba nie tylko bardzo uważać na stan rodziny pszczelej, ale również zwracać szczególną uwagę na dojrzałość miodu. Zazwyczaj pszczelarz chciałby pobrać późnoletnie miody z ula jak najwcześniej, by mieć czas na wyleczenie warrozy i odpowiednie zakarmienie. Przypomnijmy, że chemiczne metody weterynaryjne zwalczania pasożyta nie mogą być stosowane bezpośrednio w czasie miodobrania. Jednakże pośpiech może skończyć się źle. Niedojrzały miód jest bowiem produktem wadliwym i często fermentuje. W ten sposób łatwo stracić klientów.
Przegląd późno letnich i jesiennych miodów odmianowych
Kontrowersyjny miód nawłociowy
Nawłoć jest bardzo kontrowersyjną rośliną miododajną. Porasta obecnie ogromne obszary Polski i jest zarówno rośliną miododajną jak i rośliną inwazyjną. Nawłoć olbrzymia i kanadyjska są ogromnym problemem nie tylko w Polsce. Jednakże są również pożytkami, z których pszczoły chętnie korzystają. A jaki jest miód nawłociowy?
Miód nawłociowy to jeden z ostatnich miodów pozyskiwanych w sezonie pszczelarskim, powstający z nektaru nawłoci kanadyjskiej i późnej – roślin znanych jako "polska mimoza". Jego barwa waha się od jasnożółtej po bursztynową, a smak łączy w sobie intensywną słodycz z charakterystyczną kwaskowo-gorzką nutą. Krystalizuje szybko i drobnoziarniście, dzięki czemu łatwo się go rozsmarowuje.
To miód wyjątkowy nie tylko ze względu na walory smakowe, lecz także na skład - zawiera cenne flawonoidy (rutynę, kwercetynę), kwasy fenolowe, w tym charakterystyczny kwas syryngowy, a także olejki eteryczne nadające mu wyrazisty aromat. Właśnie ta kompozycja sprawia, że miód nawłociowy wspiera odporność, działa przeciwzapalnie, wykazuje właściwości antybakteryjne i korzystnie wpływa na układ moczowy oraz sercowo-naczyniowy. Rzadkość jego pozyskania, związana z późnym okresem kwitnienia i koniecznością zastępowania go syropem w zimowym pokarmie pszczół, czyni go produktem szczególnie cenionym zarówno przez koneserów smaku, jak i osoby poszukujące naturalnych środków wspierających zdrowie.
Miód nawłociowy kosztuje średnio 70 zł za duży słoik. Jest zatem nie tylko smaczny i pożądany, ale także całkiem opłacalny dla sprzedającego.

Miód z bluszczy trującego
Bluszcz trujący jest niezwykłą rośliną miododajną. Głównie dlatego, że kwitną tylko co najmniej dziesięcioletnie okazy. A gdy rozkwita staje się prawdziwą oazą dla wszelakich zapylaczy. W Polsce ten miód jest praktynie niedostępny w pasiekach. Jednak we Włoszech czy Hiszpanii stanowi rarytas.
Miód bluszczowy, pozyskiwany jest z nektaru bluszczu pospolitego (Hedera helix). Jego powstawanie wiąże się z wyjątkową biologią rośliny: bluszcz kwitnie jesienią, kiedy większość pożytków pszczelich zanika, dzięki czemu staje się ważnym źródłem nektaru i pyłku przed zimowlą.
Miód ten ma barwę od jasno- do ciemnobursztynowej, intensywny, lekko gorzkawy smak i gęstą, szybką krystalizację w drobne kryształy. Wyróżnia się bogatym składem fitochemicznym - zawiera saponiny triterpenowe (hederasaponiny B i C), flawonoidy (m.in. rutynę), kwasy fenolowe (w tym kwas chlorogenowy), witaminy (C, E, z grupy B) oraz minerały, takie jak potas, magnez, cynk czy fosfor. Dzięki temu wykazuje właściwości wykrztuśne i przeciwzapalne, wspiera drogi oddechowe, działa antyoksydacyjnie i immunomodulująco.
Choć sam bluszcz jest rośliną trującą (jego liście i owoce zawierają m.in. α-hederynę), proces przetwarzania nektaru przez pszczoły neutralizuje toksyczne związki, dzięki czemu miód jest bezpieczny dla człowieka. To przykład, jak pszczela alchemia potrafi zamienić potencjalnie szkodliwy surowiec w wartościowy produkt o prozdrowotnych właściwościach.
Miód bluszczowy to drogi rarytas, kosztuje około 110 zł za duży słoik.

Miód chabrowy z chabru polnego
Różowy chaber polny to prawdziwa ozdoba sierpniowej łąki. Kwitnie intensywnie i przyciąga ogrom zapylaczy. Jest to bardzo wydajna roślina miododajna, bo z hektara pszczoły mogą nazbierać nawet 350 kilogramów miodu.
Miód chabrowy, pozyskiwany z nektaru chabra polnego (Centaurea cyanus), to rzadki i ceniony miód odmianowy. Wyróżnia się zarówno smakiem, jak i właściwościami zdrowotnymi. Ma barwę od jasnożółtej po bursztynową, często z zielonkawymi refleksami. Szybko krystalizuje w drobnoziarnistą, łatwą do smarowania masę. Jego smak jest intensywny, lekko gorzkawy i pikantny, co odróżnia go od typowo słodkich miodów. Skład chemiczny obejmuje cukry proste, flawonoidy, olejki eteryczne oraz charakterystyczne markery, takie jak norisoprenoidy czy metylo-syringate, które pozwalają jednoznacznie potwierdzić jego botaniczne pochodzenie.
Wyjątkową cechą miodu chabrowego jest wysoka zawartość lizozymu – enzymu o silnym działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym – dzięki czemu wspiera odporność i łagodzi infekcje dróg oddechowych oraz układu moczowego. Działa też przeciwzapalnie, uspokajająco i wspomaga regenerację komórek. W tradycji ludowej stosowano go na rany i podrażnienia skóry, a dziś jego właściwości potwierdzają również badania laboratoryjne.
Miód chabrowy kosztuje około 70zł za duży słoik.
Miód słonecznikowy
Słonecznik kwitnie w drugiej połowie lata. Dlatego też miód słonecznikowy pozyskuje się najczęściej w sierpniu. Miód słonecznikowy to jeden z najbardziej charakterystycznych miodów nektarowych, zarówno pod względem składu chemicznego, jak i walorów prozdrowotnych. Powstaje z nektaru kwiatów słonecznika i wyróżnia się jasnożółtą, słoneczną barwą oraz łagodnym, lekko kwaskowym smakiem. Jego skład zdominowany jest przez cukry proste - głównie glukozę i fruktozę - przy czym przewaga glukozy sprawia, że krystalizuje niezwykle szybko, nierzadko już po 2–3 tygodniach od zebrania. Zawartość sacharozy jest wyjątkowo niska, co zwiększa jego wartość odżywczą.
Cenną cechą miodu słonecznikowego jest wysoka kwasowość (pH ok. 3,8), wynikająca z obecności kwasów organicznych, takich jak glukonowy, cytrynowy czy jabłkowy, które nadają mu unikalny profil smakowy i wzmacniają jego właściwości antybakteryjne. W składzie znajdziemy także enzymy pszczele (inwertaza, inhibina), związki fenolowe i flawonoidy o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym, a także minerały (potas, magnez, wapń, żelazo) i witaminy (A, C, PP, z grupy B).
Warto zwrócić uwagę, że miód słonecznikowy powstaje zazwyczaj przy uprawach tej rośliny. Może zatem być on zanieczyszczony środkami ochrony roślin, a pszczoły mogą być narażone na opryski. Zatem zanim postawimy ule w pobliżu zachwycającego pola słonecznika - skontaktujmy się z rolnikiem, zapytajmy o rodzaj i terminy oprysków oraz zgodę na postawienie uli z pasieki wędrownej. Tylko wówczas można zapewnić klientowi pewny produkt wysokiej jakości oraz być pewnym bezpieczeństwa rodzin pszczelich.c
Świeży miód słonecznikowy, dostępny w pasiekach zwykle pod koniec lipca i w sierpniu, łatwo rozpoznać po intensywnie żółtej barwie przypominającej płatki słonecznika, płynnej konsystencji i wyraźnym, lekko kwiatowym aromacie. W miarę upływu czasu szybko twardnieje, tworząc zwartą, ziarnistą masę – co stanowi naturalną cechę tego rodzaju miodu i potwierdza jego autentyczność.
Miód słonecznikowy kosztuje około 50-60 zł za słoik.

Miód z ogórecznika
Miód z ogórecznika to prawdziwa rzadkość na rynku pszczelarskim, ponieważ ogórecznik lekarski (Borago officinalis) kwitnie krótko, a jego uprawy mają ograniczony zasięg. Jest to jednak jedna z najbardziej cenionych roślin miododajnych. Jej wydajność miodowa sięga nawet 200 kg z hektara, co czyni ją wyjątkowo atrakcyjną dla pszczelarzy.
Miód ogórecznikowy wyróżnia się jasną, słomkowożółtą barwą, delikatnym, lekko ziołowym aromatem oraz łagodnym, świeżym smakiem z subtelną nutą ogórkową. Pod względem składu dominuje w nim fruktoza nad glukozą, dzięki czemu krystalizuje wolniej niż miód słonecznikowy, zachowując przez dłuższy czas płynną konsystencję. Zawiera enzymy pszczele, flawonoidy i związki fenolowe o działaniu antyoksydacyjnym, a także kwasy organiczne wspomagające trawienie. Wyróżnia się obecnością minerałów, takich jak potas, magnez, wapń i cynk, oraz witamin - szczególnie C i z grupy B – które nadają mu właściwości wzmacniające i regulujące metabolizm.
Miód z ogórecznika ceniony jest w medycynie naturalnej za działanie przeciwzapalne, uspokajające i wspierające układ oddechowy oraz odpornościowy, a także korzystny wpływ na serce i naczynia krwionośne. Świeży miód ogórecznikowy można rozpoznać po jasnej barwie, lekko ziołowym zapachu i płynnej, aksamitnej konsystencji, a jego wyjątkowość polega na tym, że pojawia się w pasiekach jedynie w latach sprzyjających obfitemu kwitnieniu tej miododajnej rośliny.
Miód z ogórecznika kosztuje nawet 100 zł za słoik.
Miód wrzosowy
Jesienne miody odmianowe kojarzą się w Polsce głównie z jednym rodzajem miodu - miodem wrzosowym. Miód wrzosowy to jeden z najbardziej cenionych i unikatowych miodów nektarowych w Europie, a zarazem rzadki, ponieważ wymaga rozległych wrzosowisk i sprzyjających warunków pogodowych w okresie kwitnienia wrzosu pospolitego (Calluna vulgaris). Nektar tej rośliny dostarcza niezwykle aromatycznego miodu o ciemnej, bursztynowo-czerwonej barwie z rubinowym odcieniem oraz intensywnym, lekko gorzkawym smaku z charakterystyczną nutą korzenną i kwiatową.
Wyróżnia się żelową, galaretowatą konsystencją – efekt wysokiej zawartości koloidów białkowych – co sprawia, że jest trudny w odwirowywaniu i zalicza się do najbardziej pracochłonnych miodów w produkcji. W składzie chemicznym miodu wrzosowego dominują cukry proste (glukoza i fruktoza), liczne kwasy organiczne, flawonoidy, związki fenolowe oraz enzymy pszczele, które odpowiadają za jego silne właściwości przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Zawiera też wyjątkowo dużo wolnych aminokwasów (w tym proliny), a pod względem zawartości białka należy do czołówki wśród miodów. Bogaty jest w minerały, zwłaszcza żelazo, potas i magnez, dzięki czemu wspiera układ krwiotwórczy, sercowo-naczyniowy i nerwowy.
W medycynie naturalnej miód wrzosowy stosowany jest jako środek moczopędny, przeciwzapalny i wspomagający w chorobach prostaty oraz układu moczowego. Świeży miód wrzosowy dostępny jest w pasiekach zwykle we wrześniu i łatwo go rozpoznać po intensywnym, wrzosowym zapachu, ciemnym kolorze i gęstej, żelowej konsystencji, która czyni go wyjątkowym na tle innych miodów.
Cena miodu wrzosowego sięga ponad 100 zł przy zakupie dużego słoika.
Miód z rozchodnika
Miód z rozchodnika to jeden z najbardziej unikatowych i rzadkich miodów, pozyskiwany z kwiatów rozchodnika (Sedum), rośliny o dużej miododajności, kwitnącej późnym latem i jesienią, kiedy inne pożytki są już ograniczone. Charakteryzuje się jasną, złocistą barwą z delikatnym różowym lub bursztynowym odcieniem, subtelnym, kwiatowo-ziołowym aromatem oraz łagodnym, lekko owocowym smakiem. Dzięki przewadze fruktozy nad glukozą krystalizuje wolniej niż np. miód słonecznikowy, długo zachowując płynną, aksamitną konsystencję. W składzie chemicznym obecne są głównie cukry proste, enzymy pszczele, flawonoidy i związki fenolowe, a także minerały, takie jak potas, magnez, wapń i żelazo, które wspierają pracę serca i układu krążenia.
Miód rozchodnikowy ceniony jest za właściwości przeciwzapalne, antyoksydacyjne i regeneracyjne - wspomaga gojenie błon śluzowych i skóry, reguluje trawienie oraz wzmacnia odporność organizmu. Dzięki późnemu okresowi kwitnienia rozchodnika świeży miód z tej rośliny pojawia się w pasiekach najczęściej we wrześniu, a jego wyjątkowość polega na tym, że dostępny jest jedynie w regionach, gdzie rozchodnik występuje masowo. To czyni go prawdziwym rarytasem wśród polskich miodów.
Chociaż rozchodnik ma wydajność miodową na poziomie 220 kilogramów, trudno w Polskich pasiekach znaleźć przykłady miodu z rozchodnika.

Czy pozyskiwanie miodów jesiennych obciąża rodziny pszczele?
Pozyskiwanie miodów jesiennych może mieć istotny wpływ na kondycję rodzin pszczelich i w wielu przypadkach stanowi dla nich dodatkowe obciążenie, jeśli nie jest prowadzone w sposób przemyślany. Jesienią pszczoły kończą sezon intensywnej pracy i przygotowują się do zimowli, gromadząc zapasy, które są ich jedynym źródłem energii w okresie kilku miesięcy bez pożytków. Odbieranie im zbyt dużej ilości miodu w tym czasie może prowadzić do niedoborów pokarmowych, osłabienia rodziny i spadku jej odporności na choroby. Szczególnie wrażliwe na jesienne osłabienie są infekcje, takie jak nosemoza czy inwazja warrozy.
Dodatkowym czynnikiem jest stres związany z ingerencją pszczelarza – częste otwieranie ula i manipulacje w gnieździe destabilizują mikroklimat, zwiększają zużycie energii i osłabiają pszczoły przygotowujące się do zimy. Warto też podkreślić, że jesienią dostępność pożytków jest ograniczona, więc pszczoły intensywniej pracują, by zabezpieczyć rodzinę – w takim kontekście odbieranie miodu staje się konkurencją o zasoby. Z drugiej strony właściwie przeprowadzony zbiór miodu jesiennego, obejmujący wyłącznie nadwyżki w pełni dojrzałego miodu i pozostawienie rodzinie odpowiednich zapasów (ok. 20–30 kg), nie musi szkodzić pszczołom, a wręcz pozwala pszczelarzowi ocenić ich stan zdrowotny przed zimą. Ostateczny wpływ późnego miodobrania zależy więc od praktyki pszczelarskiej – czy odbywa się z poszanowaniem biologii rodziny, czy też podporządkowane jest wyłącznie maksymalizacji plonu.
Podsumowanie
Jesień to czas, gdy każda roślina miododajna nabiera szczególnego znaczenia – od nawłoci i wrzosu, przez ogórecznik, aż po rzadko spotykany rozchodnik czy bluszcz. To właśnie z ich późnego nektaru pszczoły tworzą drogie jesienne miody odmianowe, które od wieków uchodzą za najbardziej wyjątkowe i poszukiwane. Łączą one w sobie intensywny smak, bogactwo enzymów, flawonoidów i minerałów oraz unikalny aromat, jakiego próżno szukać w miodach letnich.
Pszczelarz, decydując się na ich pozyskanie, musi jednak zachować szczególną ostrożność i posiadać ogromną wiedzę. Jesień to bowiem okres przygotowań rodzin do zimowli, a nadmierne miodobranie może osłabić pszczoły. Stres, przepracowanie czy brak pokarmu są dla rodzin poważnym obciążeniem.
Gdy jednak dbałość o zapasy i zdrowie rodziny idzie w parze z umiejętnym gospodarowaniem pasieką, każdy taki miód odmianowy staje się nie tylko cennym produktem, ale i wizytówką pracy pszczelarza. To właśnie dlatego jesienne miody uznawane są za prawdziwe rarytasy, których wartość wynika zarówno z ich rzadkości, jak i niezwykłego bogactwa natury.
Bibliografia
- Browne, E., Kavanagh, S., & Devery, S. (2025). The In Vitro Antioxidant and Immunomodulatory Effects of the Irish Monofloral Ivy and Heather Honey Varieties. International Journal of Molecular Sciences, 26(8), 3625., https://www.mdpi.com/1422-0067/26/8/3625, Data odczytu: 2025.09.11
- Ciulu M., Piana F., Spano N., Sanna G. „Preliminary analytical characterization of new beehive products from Italy: the case of Ivy honey.” Opublikowane w ramach konferencji „8èmes Journées Franco-Italiennes de Chimie / 8° Giornate Italo-Francesi di Chimica”, kwiecień 2016, https://www.researchgate.net/publication/306252912_Preliminary_analytical_characterization_of_new_beehive_products_from_Italy_the_case_of_Ivy_honey, Data odczytu: 2025.09.11
- Dykiel M. i inni, Ocena wybranych parametrów jakościowych miodu, Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie, https://pans.krosno.pl/herbalism/wp-content/uploads/sites/55/2023/01/Ocena-wybranych-parametrow-jakosciowych-miodu.pdf, Data odczytu: 2025.06.10
- Laboratorium Badań Jakości Produktów Pszczelich, http://www.opisik.pulawy.pl/lbjpp/zakres.php, Data odczytu: 2025.06.10
- Hołderna-Kędzia E, Kędzia B., Krajowe miody odmianowe w profilaktyce i lecznictwie, Post Fitoter 2021; 22(2): 114-124.
- Lipiński M.,Pożytki pszczele. Zapylanie i miododajność roślin. Wyd. IV, 2010.
- gov.pl, Metody analityczne stosowane w badaniach jakości handlowej miodów, https://www.gov.pl/web/ijhars/metody-analityczne-stosowane-w-badaniach-jakosci-handlowej-miodow, Data odczytu: 2025.06.10
- ksow.pl, Miód bez tajemnic Praktyczny poradnik stosowania produktów pszczelich, https://ksow.pl/files/Bazy/Biblioteka/files/Miod_bez_tajemnic._Praktyczny_poradnik_stosowania_produktow_pszczelich.pdf, Data odczytu: 2025.06.11
- podr.pl, Sekrety miodu, https://podr.pl/wp-content/uploads/2021/02/SEKRETY-MIODU-2019.pdf, Data odczytu: 2025.06.11
Liczba wyświetleń artykułu: 758
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!
20% światowego spożycia miodu przypada na Europę
Czy to duży, czy nie? Edyta Glebocki
Zestawy prezentowe z miodem w roli głównej, czyli pomysły na sprzedaż miodu zimą
Czy warto tworzyć zestawy prezentowe na święta? Oczywiście! Joanna Baran
Od 2026 roku producenci miodu w Niemczech będą musieli podać kraj jego pochodzenia
Od 14. czerwca 2026 wchodzą nowe przepisy Edyta Glebocki
Bartnik Postępowy: Miód a witaminy (1930.08)
https://wmbc.olsztyn.pl/dlibra/publication/3195/edition/3079/content Portal Pszczelarski
Importowany miód często jest fałszowany
To problem nie tylko Niemiec, ale całej Unii Europejskiej Edyta Glebocki
Co zagraża zimującym pszczołom?
Jak pszczelarz może pomóc zimującym pszczołom? Joanna Baran
Złodziej skradł 14 kg miodu - kogo podejrzewa policja?
Czy to był niedźwiedź? Edyta Glebocki












