Szlakiem Złotej Podkowy - Ukraina oczami Pszczelarzy z Brzeska
W dniach 13-16.06.2019 r. wycieczka 28 pszczelarzy z Pogórskiego Związku w Tarnowie gościła kolejny już raz na Ukrainie. Bazą wypadową w tym roku stał się Kampus Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie z Hotelem Patryjarhij. Położony trochę na uboczu, ale przy głównych drogach, obiekt oferuje wysokiej jakości nocleg oraz śniadania. Nie bez znaczenia jest też spokojna okolica oraz duży parking.
W czasie naszego pobytu doskwierał nam upał, ale udało się nam zdobyć po długiej batalii: Zamek Olesko, Złoczów oraz Podhorce. Niestety, do Brodów dotarliśmy za późno i zamek z murami obronnymi legł w ruinie oraz gruzach. Wszystkie te obiekty spina klamrą, a właściwie podkową osoba Jana III Sobieskiego, który urodził się w Olesku, a jego nazwisko pojawia się w każdym z tych zamków.
Zamki, jako filie Lwowskich placówek oferują dość dużą ilość eksponatów muzealnych, a same obiekty są w trakcie stałego liftingu. W Złoczowie możemy podziwiać między innymi portrety i piece kaflowe, a w Olesku Bitwę pod Wiedniem z Janem III Sobieskim w roli głównej. Dla chcących dowartościować swój własny stan, można tam również nabyć tytuł szlachecki za niewiele hrywien.
Podsumowując stan obiektów zabytkowych - zaczyna to wyglądać coraz lepiej! Warto je odwiedzić goszcząc na Ukrainie, a że każdy ma swoją prawdę i historię, to my wiemy, że Sobieski urodził się w Polsce, a oni, że na Ukrainie i to i to jest prawdą. Tylko która jest wyższa?
Wycieczka pszczelarska nie byłaby pełna, gdyby nie spotkanie z pszczelarzami oraz zakupy w sklepie pszczelarskim "Medok" na ul. Sacharowa we Lwowie u Tarasa. W Brodach nieopodal synagogi przejął nas młody pszczelarz, syn naszego gospodarza i za 30 km byliśmy na pasiece u Jana Doskocza. 250 pniowa pasieka trochę osamotniona w polach nieopodal lasu to typowe męskie gniazdo. Walające się kawałki materiałów budowlanych to wina pożaru jednego z obiektów, który jest właśnie w odbudowie, ale dwa apidomki oraz pracownia to już krok do przodu.
Sam Jan to człowiek światowy, często odwiedzający Kraków, ale również austriackich i niemieckich hodowców pszczoły kraińskiej. Jego pasieka prowadzi ocenę kilku linii tej pszczoły m.in. singer, bielki, perner, sklenar czy karpatki, pod względem miodności, siły i łagodności.
Mimo dymu z grilla komary cięły niemiłosiernie, a burza wisiała na włosku, więc ewakuacja poszła sprawnie. I tak pełni wrażeń historycznych oraz doznań estetycznych, nie zaniedbując tematu z jakim na co dzień się borykamy, wróciliśmy do Brzeska z nadzieją, że za rok znowu tam pojedziemy z tym samym kierowcą firmy "Jakubas" i do tego samego hotelu. Inne będą już tylko kierunki naszych wypadów.
Zobacz również:
Wycieczka Pszczelarzy z Brzeska na Ukrainę 2019 (galeria zdjęć)
Liczba wyświetleń artykułu: 2502
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!