Portal Pszczelarski

Pierwsza kłoda bartna wisi na dębie w leśnictwie Pogrodzie

pszczelarstwo warmińsko-mazurskie bartnictwo bartnictwo w Elblągu nadleśnictwo Elbląg

Pierwsza kłoda bartna została zawieszona na dębie w leśnictwie Pogrodzie. To wydarzenie, którego na próżno szukać nawet kilkadziesiąt lat wstecz.

Leśnicy z nadleśnictwa w Elblągu (województwo warmińsko-mazurskie) zmotywowani aktywnym udziałem w szkoleniu bartniczym w nadleśnictwie Augustów w ramach projektu "Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach", przedsięwzieli kroki ku odbudowie tradycji bartniczych w elbląskich lasach. Zdobyta podczas szkolenia wiedza pozwoliła na samodzielne wykonanie kłody bartnej oraz znalezienie właściwego dla niej miejsca.

Pierwszy etap planowanych działań już został zakończony. Z początkiem października na jednym z dębów zawisła kłoda bartna - dzieło jednego z elbląskich leśników. Kolegów z Elbląga przy wieszaniu kłody wsparli leśnicy z Nadleśnictwa Kwidzyn, którzy również planują wprowadzić kłody bartne w swojej okolicy.

Elbląska kłoda ma schnąć do wiosny. Następnie planowane jest podjęcie kroków w celu jej zasiedlenia. Kłoda bartna ma zostać zaopatrzona w niewielką ilość wosku pszczelego, który ma stanowić wabik na pszczeli rój.

Działania podjęte przez nadleśnictwo w Elblągu jednoznacznie świadczą o tym, że elbląscy leśnicy również chcą przyłączyć się do akcji przywracania w polskich lasach miejsc bytowania dzikich pszczół. Poza dotychczas podjętymi działaniami zamierzają dalej budować barcie i kłody bartne, sadzić nektarodajne gatunki drzew i krzewów oraz sukcesywnie wdrazać ścieżki edukacyjne.

Bartnictwo w Polsce powoli wraca do łask. Już teraz organizowane są szkolena dla przyszłych bartników oraz prowadzone są badania naukowe dotyczące genetyki pszczół leśnych.

Opracowano na podstawie:

PortalSamorzadowy.pl, Dzikie pszczoły wrócą do elbląskich lasów, http://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/dzikie-pszczoly-wroca-do-elblaskich-lasow,99068.html, Data publikacji: 2017.10.12, Data odczytu: 2017.11.08

Nadleśnictwo Elbląg, Dzikie pszczoły wrócą do elbląskich lasów, http://www.elblag.gdansk.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/dzikie-pszczoly-wroca-do-elblaskich-lasow, Data publikacji: 2017.10.11, Data odczytu: 2017.11.13

Czytaj również:

Elbląska kłoda bartna ma lokatorów - wiewiórki

Nadleśnictwo Elbląg dba o leśne pszczoły

Marcin Balana

Marcin Balana

Redaktor serwisu PortalPszczelarski.pl

Doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Punktualny, towarzyski, zawsze z milionem nowych pomysłów, które stale przybliża użytkownikom portalu PortalPszczelarski.pl

Zobacz wszystkie artykuły tego autora



Liczba wyświetleń artykułu: 2936

Komentarze z forum pszczelarskiego

blondynekkrk 2017-11-13 19:35:38

Świetnie! Czyli praca Nadleśnictwa Augustów nie poszła na marne. Czerpie z ich wiedzy i doświadczenie coraz więcej przyszłych bartników.

arek 2017-11-21 16:17:05

Oby tak dalej. Jestem za przywróceniem bartnictwa, albo chociaż podjęciem kroków ku temu.

oro54 2017-11-21 21:18:56

I poco to wszystko?
Skończą się pieniądze unijne, skończy się bartnictwo. No może tylko poza pojedynczymi hobbystami.
Ma to taki sam sens jak promowanie jazdy konnej w zamian za podróże po drogach samochodem. Jako ciekawostka turystyczna owszem, ale nic ponadto.

wowosowa 2017-11-27 19:25:51

Czy posiadacz rodziny pszczelej zgłosił ten fakt powiatowemu lekarzowi weterynarii? Jest to wymóg ustawowy!

wowosowa 2017-11-27 19:31:23

Kol. oro 54 bardzo trafnie ujął temat. Zdecydowanie popieram jego zdanie.
Już sama nazwa tego bezsensownego przedsięwzięcia „ Bartnictwo ratunkiem dla dzikich pszczół” jest podwójnie fałszywa.
Ktoś może pomyśleć, że istnieją w lasach dzikie pszczoły miodne, które nie mają się gdzie podziać i dlatego należy im pomóc, budując barcie. Tym czasem pszczoły te nie są wcale dziksze od tych w okolicznych pasiekach, ponieważ z nich przywędrowały jako roje niewiadomego pochodzenia.
Czyli wygodne życie w ulach zamieniły na dziuple, gdzie siłą rzeczy (wysokość umieszczenia gniazda, niemożność dokonania przeglądu plastrów) pozbawione zostaną należytej opieki pszczelarza, w tym racjonalnego karmienia a przede wszystkim właściwego leczenia warrozy.
W przypadku wystąpienia zgnilca nie zostanie on w porę wykryty, za to stanowić będzie piękne źródło zakażenia dla okolicznych pasiek przez kilkanaście lat, uniemożliwiając jakiekolwiek racjonalne zwalczanie tej choroby.
A ileż tego „cennego i poszukiwanego” miodu uzyskamy, niestety niehigienicznie, z jednej dziupli. Ściema mega totalna, jak mówią młodzi.:)

eryk16 2017-12-02 05:56:09

Trudno się z Wami nie zgodzić. Argument dofinansowania unijnego oraz zagrożenia dla pszczół z okolicznych pasiek związane z trudnościami w ocenie stanu zdrowotności bartnych pszczół bardzo przemawiają za tym, aby porzucić program bartnictwa w Polsce.

Ale weźcie pod uwagę również jeszcze jedną kwestię. Tak jak zawód bartnika należy do ginących zawodów, tak i zawód szewca czy kowala zbliża się ku upadkowi. Te giną dlatego, że nie ma ludzi chętnych do tego typu pracy lub jest ich zbyt mało. Młodzi totalnie nie mają ochoty zajmować się czymś, w czym nie będą czuć pieniędzy. Najlepiej od razu bardzo dużych. Czy wyobrażacie sobie życie bez szewca? Ja nie.

Dofinansowywanie bartnictwa moim zdaniem wpływa na młodych i zachęca ich chociaż do zainteresowania się tematem. Daje szansę, że zawód ten nie zniknie całkowicie z listy zawodów.

  Ostatnio na forum:



  Współpracują z portalem:

Zespół Szkolno-Przedszkolny w Łukcie

Zespół Szkolno-Przedszkolny w Łukcie

Partner serwisu

W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Łukcie realizowany jest projekt ekologiczny "Pszczoły Lubię". Projekt jest laureatem konkursu grantowego "Z Kujawskim pomagamy pszczołom". Grant ufundowała firma ZT Kruszwica S.A. Organizatorem konkursu jest Fundacja Nasza Ziemia. Koordynatorkami projektu są Elżbieta Piotrak i Magdalena Palińska.

Pszczoły Lubię. Cz. 2.

Pszczoły Lubię. Cz. 1.

Monika Czyżewska

Monika Czyżewska

Tęsknota za zdrowym, prostym, jakościowym życiem blisko natury, wolnym od chemii zaprowadziła mnie do momentu w życiu, kiedy zaczęłam wypiekać domowe chleby, przygotowywać przetwory no i... domowe kosmetyki. Na moim blogu www.naturalnie-ze-naturalnie.blogspot.com dzielę się z pomysłami na mydła naturalne ręcznie robione i nie tylko. Mam nadzieję, że tak jak ja zmienicie swoje postrzeganie pielęgnacji i zdrowia i stanie się to Waszym stylem życia.

Luiza Dawidowicz

Luiza Dawidowicz

Autorka publikacji

Doktorantka na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Absolwentka kierunków: ochrona środowiska na UAM w Poznaniu oraz ogrodnictwo na UP w Poznaniu. Interesuje się projektowaniem ogrodów, urządzaniem i pielęgnacją zieleni, a także rewitalizacją zdegradowanych obszarów. W swoim działaniu łączy wiedzę zdobytą na obu kierunkach studiów z zamiłowaniem artystycznym oraz florystycznym. Uwielbia rośliny, zwierzęta, pracę w ogrodzie, podróże bliskie i dalekie. Działa w Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Ogrodnictwa w Poznaniu, w którym pełni funkcję wiceprezesa Sekcji Florystycznej.

Murarka ogrodowa (Osmia rufa L.). Cz. 3.

Murarka ogrodowa (Osmia rufa L.). Cz. 2.

Murarka ogrodowa (Osmia rufa L.). Cz. 1.

Malgorzata Radziszewska

Malgorzata Radziszewska

Autorka przepisów kulinarnych

Blogerka kulinarna (amku.blogspot.com), która uwielbia kuchenne eksperymenty. Z zawodu: tester aplikacji. Na co dzień: mama. W wolnych chwilach robi zdjęcia i zajmuje się promowaniem fotografii mobilnej działając w ramach Grupy Mobilni (grupamobilni.pl).

Domowa musztarda z miodem

Irlandzkie bułeczki owsiane z miodem

Chleb na owsiance z miodem