Forum pszczelarskie - Chów i hodowla pszczół

2023-07-13 12:20:43

Dzień dobry, jesteśmy z kolegą młodymi pszczelarzami i mamy 4 rodziny, z których nie odebraliśmy żadnego miodu. Nasze pytanie, czy rozpoczynać karmienie w lipcu? Mamy podkarmiaczki ramkowe do uli wielkopolskich.
I ewentualnie jakie stężenie syropu teraz dawać, w jakiej ilości na rodzinę.
Pozdrawiam

2023-07-15 12:07:33

Witam
Napisz coś więcej. Jaka jest siła rodzin?
Jakie macie ule leżaki czy korpusowe?
Kwitnie coś wokół? Jest miód w ulach?

2023-07-15 12:53:38

Ule korpusowe. Stoją w okolicy łąk. Miód jest, chociaż nie widać go jakoś bardzo dużo.
Siłę rodzin trudno mi określić, dużo ramek jest z czerwiem.

2023-07-15 13:17:56

Jeśli korpusy do polecam jakąś podkarmiaczke powałkową. Ja stosuje słoiki z dziurkownymi nakrętkami.
Ale planuje kupić coś takiego:

https://lyson.com.pl/asortyment-pszczelarski/148-podkarmiaczka-powalkowa-okragla-4l-5903661510299.html?gclid=EAIaIQobChMIzJPhxseQgAMVp0SRBR0QWA-pEAQYASABEgLhF_D_BwE

Przy podkarmiaczce ramkowej za każdym razem musisz otwierać ul, natomiast przy powałkowej tylko trzeba daszek ściągnąć.
Ale każdy lubi co innego.

Ale do rzeczy, teraz to co najwyżej można podkarmiać na rozwój , aby matka czerwila obficie powiedzmy 1l/2l co 3 dni. Wielkość dawki czywiście należy dostosować do siły rodzin.
Pilnować żeby nie zalały gniazda bo matka nie będzie miała gdzie czerwić. Jeżeli trzeba to poszerzyć.

Na karmianie na zimę to jeszcze czas.
Ja zakarmiam sierpień/wrzesień czasami to i w październiku kończyłem. Tylko, że na zimę ja nie daje cukru tylko inwert ok. 15 kg w zależności od siły rodziny.

2023-07-15 13:30:30

Jeżeli chcesz teraz cukrem podkarmiać.
to stężenie 1:1.

2023-07-15 15:25:27

Bardzo dziękuję za pomoc.
Czerwu jest dużo w każdym ulu więc chyba poczekamy.
Bardzo mi pomogłeś 👍

2023-07-15 16:05:31

Generalnie nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś ale trzeba pilnować, żeby z głodu nie padły (to, że teraz mają dużo czerwiu nie musi oznaczać że mają dużo jedzenia) Dobrze żeby mialy teraz minimalnie 1 lub 2 ramki z jedzeniem (miodem lub syropem) .


Ale najepiej to nawiązać kontakt z jakimś pszcelarzem w okolicy co pomoże i doradzi. Czasami może ci się wydawać, że wszystko jest dobrze a może być inaczej.Jeżeli to twoja pierwsza zimowla to taka pomoc będzie bezcenna.

Na zimę trzeba nie tylko zakarmić ale też wyleczyć. Warroza a właściwie wirusy przenoszone przez nią mogą doprowadzić do zagłady rodziny.

Ps: "Dużo czerwiu"- mało precyjne określenie .