Portal Pszczelarski

Zębiełek karliczek – szkodnik pszczół

Na zdjęciu: Zębiełek karliczek (Crocidura suaveolens). Źródło zdjęcia: pl.wikipedia.org/wiki/Z%C4%99bie%C5%82ek_karliczek#/media/File:Gartenspitzmaus.jpg Autor zdjęcia: Sebastian Ritter

zębiełek karliczek Crocidura suaveolens szkodnik pszczół występowanie zębiełka karliczka pożywienie zębiełka karliczka

Zębiełek karliczek – szkodnik pszczół

Zębiełek karliczek (Crocidura suaveolens) jest niewielkim ssakiem z rodziny ryjówkowatych, żywiącym się owadami. W rodzinach pszczelich może powodować spore spustoszenie – gdy dostanie się do wnętrza ula, zaczyna wyjadać pszczoły. I to dość szybko, gdyż dziennie potrzebuje tyle pokarmu, ile sam waży.

Zębiełek karliczek występuje w Polsce dość rzadko, nie jest więc masowym zagrożeniem dla pszczelarzy. Co więcej – jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Nawet, jeśli czyni szkody w pasiekach, nie można stosować wobec niego żadnych agresywnych metod zwalczania. Zębiełek karliczek żyje głównie w Karpatach i na Podkarpaciu, a także w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i na Pojezierzu Pomorskim. Najlepiej czuje się w gęstych lasach, krzakach oraz na działkach i w ogrodach.

Miły, mały, ale przez pszczelarzy nielubiany
Zębiełek karliczek, jak sama nazwa wskazuje, jest zwierzątkiem bardzo małym – jego długość bez ogona to około 8 cm, a z ogonem 12 cm. Ma brązowo-brunatne futerko, a strona brzuszna jest jaśniejsza, bo szarożółta. Ma charakterystycznie, mocno wydłużony ryjek, dzięki czemu dość łatwo odróżnić go od innych drobnych ssaków, masowo zasiedlających lasy, pola i ogrody. Zębiełek karliczek żyje około dwóch lat, a samice rodzą młode 3-4 razy w ciągu roku.

Spustoszenie czyni głównie nocami
Jeżeli zębiełek karliczek dostanie się do pasieki i uda mu się wejść do ula, może spowodować osypanie się całej rodziny. Równie dobrze radzi sobie ze słabymi rodzinami, jak i bardzo silnymi. Oprócz pszczół zjada też drobne bezkręgowce, na przykład ślimaki. Zębiełek karliczek ma bardzo dobrze rozwinięty zmysł węchu i słuchu, dlatego drogę do ula potrafi znaleźć nawet z dość dużej odległości. Żeruje głównie wieczorami, nocą i wczesnym rankiem, kiedy ule są pełne pszczół.

By pszczoły mogły wlatywać, a zębiełek nie mógł wejść
Najlepszym sposobem na uchronienie rodziny pszczelej przed głodnym zębiełkiem karliczkiem jest odpowiednie zabezpieczenie uli. Przede wszystkim wszystkie ule w pasiece powinny być w bardzo dobrym stanie i całkowicie szczelne – należy na bieżąco naprawiać wszelkie uszkodzenia czy powstałe szczeliny. Dobrym sposobem jest też zastosowanie wkładek wylotowych o szerokości nie większej niż 7 mm, dzięki czemu nie tylko zębiełki, ale też żadne inne gryzonie nie dostaną się do wnętrza ula, a pszczoły będą mogły swobodnie wlatywać i wylatywać. 

Warto przygarnąć łownego kota
O zabezpieczeniu wylotu warto pamiętać przede wszystkim przed porą zimową, gdy pszczoły tworzą kłąb i nie mają możliwości żadnej obrony przed gryzoniem. Zimą zębiełki karliczki częściej też grasują w pobliżu uli, gdyż inne źródła pokarmu są dla nich niedostępne. Można też postawić na bardzo skuteczną ochronę w postaci kota. Koty, lisy i sowy to naturalni wrogowie zębiełków karliczków. Kot w niewielkiej, przydomowej pasiece z pewnością będzie dobrym rozwiązaniem.  

Opracowano na podstawie:
Zygmunt Kraczkiewicz: Ssaki, Polskie Towarzystwo Zoologiczne - Komisja Nazewnictwa Zwierząt Kręgowych, Wrocław 1968, s. 81 

Zobacz również:

Mały chrząszcz ulowy – wielki szkodnik pszczół

Anna Celińska

Anna Celińska

Autorka tekstów

Dziennikarz z wykształcenia, zawodu i pasji. Żaden temat nie jest jej obcy, a pszczoły z artykułu na artykuł uwielbia coraz bardziej. Na PortalPszczelarski.pl wrzuca teksty według najważniejszego klucza – informować, radzić, wyjaśniać to, co ważne dla Was. Bo bez czytelnika nie miałoby sensu pisanie.

Zobacz wszystkie artykuły tego autora



Liczba wyświetleń artykułu: 7983

Komentarze z forum pszczelarskiego

blondynekkrk 2015-07-31 13:50:57

Taki przyjemny "szczurek", a taki niefajny...

Może można pasiekę obronić przed nim, kiedy zamontuje się jakieś straszaki np. świetlne lub dźwiękowe?

Lukasz_Baniak 2015-08-01 08:26:18

Dźwiękowe na pewno nie. Do pszczół w zimie się nie podchodzi, a co dopiero nie używa się przy nich jakiś "straszaków".



  Współpracują z portalem:

Tadeusz Kąkol

Tadeusz Kąkol

Autor tekstów

Emerytowany nauczyciel zawodu w Zespole Szkół Rolniczych. Obecnie zajmuje się pszczołami (12 uli) i ogrodnictwem (rośliny miododajne) w Grabowcu koło Zamościa.

Pyłek kwiatowy a pyłek pszczeli

Smotrawa okazała - roślina miododajna

Pszczelarz, a kto to taki?

Tadeusz Kaczkowski

Tadeusz Kaczkowski

Autor artykułów

Urodziłem się na Podolu. Jestem synem pszczelarza. Prowadzę własną pasiekę od 60 lat.

Trutowienie matek pszczelich

Ewa Jarosz

Ewa Jarosz

autor przepisów kulinarnych i bloga dietetykwstolicy.blogspot.com

Dietetyk medyczny, blogerka kulinarna i amator fotografii. Uczy swoich pacjentów jak utrzymać zasady racjonalnego odżywiania czerpiąc przyjemność z jedzenia. Zaraża optymizmem i zdrowym podejściem do życia.

Ciasto orzechowe z miodem

Słodka sałatka z kurczakiem

Gruszkowo-jabłkowy mus szarlotkowy

Mirka Lenarcik

Mirka Lenarcik

Autorka tekstów oraz bloga mirosixgotuje.blox.pl

Ukończyła archeologię i anglistykę we Wrocławiu oraz studia doktoranckie w Niemczech. Oprócz gotowania największa pasja to kultura Iranu oraz historia.

Nan-e qandi

Imbirowe ciastka z miodowo-cytrynowym lukrem

Bastani – perskie lody szafranowe