Zapobieganie nadmiernej wilgoci w ulu
Zapobieganie nadmiernej wilgoci w ulu
O tym, że pszczoły nie lubią wilgoci, wie dobrze każdy pszczelarz. Nie tylko stają się wtedy mniej efektywne, ale też są narażone na działanie pleśni i grzybów. Wilgoć w ulu jest więc przydatna, ale wyłącznie do pewnego stopnia.
W ulu panuje specyficzny mikroklimat – jest ciepło i dość wilgotno. Poziom wilgotności powietrza to około 70 procent. Jeśli jest on mocno przekroczony, powietrze w ulu zaczyna szkodzić zarówno pszczołom, jak i ich wytworom. Wilgoć w ulu może powodować pleśnienie miodu i ramek, a także utrudniać pszczołom pracę. Życie w ulu, który jest dużo bardziej wilgotny niż optymalne warunki może też być dla pszczół bardzo uciążliwe, obniżać ich odporność, a jednocześnie wzmagać nerwowość i zachowania agresywne.
Zapobieganie nadmiernej wilgoci w ulu to, oczywiście, przede wszystkim zadanie dla pszczelarza. Powinien o to zadbać szczególnie wtedy, gdy warunki atmosferyczne są niesprzyjające, a padający deszcz czy nadmierna wilgoć nie sprzyjają pszczołom. Nie tylko niweczą efekty ich pracy, ale też sprzyjają zarówno chorobom czerwia, jak i dorosłych pszczół. Najważniejszym zadaniem jest zadbanie o prawidłowe uszczelnienie ula, które zapobiegnie nadmiernemu wnikaniu wilgoci do wnętrza. Nadmierna wilgoć w ulu może być zauważalna niekoniecznie po zajrzeniu do środka. Wystarczy dobrze obserwować pszczoły, by stwierdzić, że w ulu nie dzieje się dobrze. Zapobieganie wilgoci w ulu to nie tylko prace na trudny jesienny sezon – warto zadbać o to także podczas słonecznych, letnich dni – dzięki temu w zimie pszczoły będą mogły cieszyć się ciepłym i sprzyjającym ich bytowaniu pomieszczeniem.
Zobacz również:
Liczba wyświetleń artykułu: 15468
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!