Bartnictwo w Polsce - szanse i zagrożenia
Bartnictwo w Polsce - szanse i zagrożenia
Historia w służbie promocji
Dzisiejsze bartnictwo może przynieść dużo więcej korzyści niż tylko pozyskiwany miód. W dawnych czasach miód pozyskiwany przez bartników był istotnym środkiem płatniczym oraz bardzo poszukiwanym produktem żywnościowym. Dziś, gdy mocno rozpowszechnione jest pszczelarstwo, bartnictwo – nawet przywrócone – nie będzie stanowiło znacznego odsetka w ogólnej produkcji miodu. Bo i też nie o to w tym chodzi. Przywracanie bartnictwa na naszych terenach to przede wszystkim wyjątkowa lekcja historii i tradycji, prowadzona w naturalnych leśnych warunkach. To też świetny sposób na promocję danego regionu.
Nowy unikalny produkt
Bartnictwo daje też sporo możliwości z punktu widzenia nowoczesnego marketingu. Dzięki starej sztuce pozyskiwania miodu można wykreować zupełnie nowy jak na nasze czasy miód bartny – z racji oczywistych będzie to produkt unikalny, regionalny i mógłby kreować poszczególne regiony czy nawet cały nasz kraj na arenie międzynarodowej. Wbrew pozorom, nie jest to jedynie kwestia dalekiej przyszłości. W ostatnich latach widzimy bowiem tendencję powrotu konsumentów do żywności tradycyjnej i regionalnej. A miody należą do tradycji kulinarnych niemal w każdym regionie. Miód bartny byłby czymś nie tylko tradycyjnym, ale też unikalnym. Jako produkt komercyjny nie należałby na pewno do produktów tanich – ze względu na niewielką, póki co, ilość barci, z których można pozyskiwać miód leśny.
Szanse bartnictwa na przyszłość
Czy bartnictwo ma szanse stać się czymś więcej niż tylko reliktem przeszłości? Zainteresowanie tą dawną sztuką pozyskiwania miodu wskazuje na to, że jest to jak najbardziej realne. Warto spojrzeć na analogiczne sytuacje w innych dziedzinach produkcji żywności – coraz więcej niewielkich producentów żywności decyduje się na wędzenie starodawnymi, tradycyjnymi metodami, pieczenie chleba w starych piecach chlebowych, tworzenie naturalnych nalewek. Nowocześni konsumenci coraz częściej kupują właśnie tego rodzaju żywność – unikalna i tworzoną na niewielką, lokalną skalę. Dla nich nie ma problemu, żeby za wysoka jakość połączoną z tradycją zapłacić więcej niż za tradycyjne sklepowe produkty.
Miodu bartnego powinno być więcej
Podobnie może być więc z miodem pozyskiwanym z leśnych barci – jego unikalny smak, bogata tradycja w połączeniu z odpowiednimi działaniami promocyjnymi mogą sprawić, że będzie to produkt poszukiwany nie tylko na lokalnym rynku. Jednak, aby taki produkt miał szanse bytu na ogromnym rynku żywności, musi być produkowany w nieco większych ilościach. Kilka barci w ciągu roku da zaledwie kilkadziesiąt słoików – to stanowczo za mało, by miód bartny zyskał miano produktu regionalnego.
Opracowano na podstawie:
1. Agata Śliwka, Paweł Staniszewski, Bartnictwo – historia czy przykład edukacji plenerowej?, Studia i Materiały CEPL w Rogowie, r. 2014 Zeszyt 34, s. 39-41
2. Romuald Żukowski, Bartnictwo w zagajnicy łomżyńskiej, Białostockie Towarzystwo Naukowo, Białystok, s. 37
Czytaj również:
Bartnictwo w Polsce - tradycja
Bartnictwo w Polsce - zawód bartnika i produkt bartniczy
Bartnictwo w Polsce - barć i jej budowa
Liczba wyświetleń artykułu: 8754
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!