Bartnictwo w Polsce - tradycja

Na zdjęciu: wybieranie miodu z barci. Źródło zdjęcia: be-x-old.wikipedia.org/wiki/%D0%91%D0%BE%D1%80%D1%82%D0%BD%D1%96%D1%86%D1%82%D0%B2%D0%B0#mediaviewer/File:Bortnictva.png Сержпутовский, А.К. - Сержпутовский, А.К. Б
Bartnictwo w Polsce - tradycja
Zanim hodowcy pszczół wpadli na pomysł wybudowania uli, przez wiele stuleci pszczoły hodowano w barciach, czyli specjalnie do tego celu wydrążonych dziuplach. Podobnie zanim pojawił się zawód pszczelarza, jego odpowiednikiem byli bartnicy. Największa popularność tej profesji przypada w Polsce na przełom XIX i XX wieku. Warto zauważyć, że choć pszczelarstwo w Polsce ma się całkiem dobrze, coraz częściej pojawiają się głosy przemawiające za powrotem do starych, bartniczych praktyk pozyskiwania miodu.
Bartnictwo było pierwotną gospodarka leśno-hodowlaną, w której hodowla pszczół była niezwykle bliska naturze. Bartnicy nie budowali bowiem uli jako domków dla pszczół, a tworzyli im naturalne mieszkania w wydrążonych drzewach. Choć największy rozwój bartnictwa przypada na czasy późniejsze, z produktów pochodzących z barci powszechnie korzystano dużo wcześniej. Bartnictwo jest ściśle powiązane z dziejami osadnictwa, czyli ma co najmniej kilkanaście tysięcy lat.
Warto w tym miejscu podkreślić, że polskie bartnictwo ma wielowiekowe tradycje i było jednym z najlepiej rozwijających się w całej dawnej Europie. Mieliśmy do tego bardzo dobre warunki naturalne – liczne puszcze i knieje sprawiały, że z bartnictwa mogło utrzymać się naprawdę sporo osób. Nie był to jednak zawód dla wszystkich, a wyłącznie dla wybranych.
Bartnictwo o wielowiekowej tradycji
Dopóki człowiek prowadził wędrowny styl życia, nie był w stanie doglądać pracy pszczół. Gdy zaczął prowadzić osiadły tryb życia, szybko pojawiły się wokół niego liczne zwierzęta hodowlane. Naturalnym było więc też to, że ludzie zainteresowali się pszczołami, a raczej ich słodkim i odżywczym wytworem. Tysiąc lat temu, gdy w Polsce można było zauważyć pierwsze przejawy państwowości, miód oraz pozyskany z plastrów pszczelich wosk był niemal równie cenny, jak złoto – składano go w ramach daniny zarówno świeckim książętom, jak i dostojnikom kościelnym. Miód był dla ówczesnych ludzi przedmiotem codziennego użytku, spożywanym zarówno w formie stałej, jak i płynnej. Zauważmy, że miody pitne dość powszechnie pojawiają się w lekturach, których akcja umiejscowiona jest gdzieś w mrokach średniowiecza. Co więcej – tradycja ich wytwarzania przetrwała do czasów współczesnych.
Opracowano na podstawie:
1. Agata Śliwka, Paweł Staniszewski, Bartnictwo – historia czy przykład edukacji plenerowej?, Studia i Materiały CEPL w Rogowie, r. 2014 Zeszyt 34, s. 39-41
2. Romuald Żukowski, Bartnictwo w zagajnicy łomżyńskiej, Białostockie Towarzystwo Naukowo, Białystok, s. 37
Czytaj również:
Bartnictwo w Polsce - zawód bartnika i produkt bartniczy
Bartnictwo w Polsce - barć i jej budowa
Bartnictwo w Polsce - miodobranie i miód bartny
Bartnictwo w Polsce - odtwarzanie bartnictwa
Bartnictwo w Polsce - szanse i zagrożenia
Liczba wyświetleń artykułu: 12051
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!

Dziedzictwo. Pszczelarstwo i Bartnictwo. Festiwal 2025
Ciechanki, 2025 czerwiec 16 Marcin Balana

Piotr Piłasiewicz - wywiad z bartnikiem
Wywiad z bartnikiem Piotrem Piłasiewiczem Joanna Baran

Rój pomysłów wokół ula 2024 - relacja z wydarzenia
Pszczelarka z Bielińca wyróżniona w konkursie Wacław Piędel

Miód i pszczoła w kulturze lokalnej - II etap projektu 2024
Relacja z wydarzenia: Miód i pszczoła w kulturze lokalnej - II etap Małgorzata Sudoł

110 kg miodu dla powodzian od pszczelarzy z RKP BARĆ w Bielińcu!
Piękna inicjatywa pszczelarzy z Bielińca Wacław Piędel

XIX Podkarpackie Święto Miodu - relacja z wydarzenia
Relacja z wydarzenia Wacław Piędel

Pszczelarze z Bielińca zorganizowali spotkanie aktywizacyjno-kulturalne: Święto Miodu 2024
Kolejne udane wydarzenie pszczelarzy z Bielińca Wacław Piędel
