Spadź a wytwórcy spadzi Cz. 2.
Kto wytwarza spadź?
Jak już wcześniej wspomniano, wytwórcami spadzi są pluskwiaki równoskrzydłe. Poznajmy więc ich bliżej. Największe ilości spadzi wytwarzają mszyce i czerwce, czasami też do tej produkcji dołączają miodówki. Wszystkie pluskwiaki mają kłująco-ssący aparat gębowy, który pomaga im w przedostawaniu się do rurek sitowych przez zewnętrzne warstwy liści. Zarówno mszyce, jak i czerwce bytują na konkretnych gatunkach drzew, a na innych nie będą ani odżywiać się, ani rozmnażać. Wytwórcy spadzi, choć pozornie niszczą liście, w rzeczywistości nie są traktowani jak szkodniki lasów. Po pierwsze, roślina ma możliwość modyfikacji składu swoich soków, co zniechęci mszyce i czerwce w momencie, gdy nadmiernie będą eksploatować dane drzewo. Po drugie – spadź jest powszechnie wykorzystywana nie tylko przez pszczoły, ale tez przez osy i mrówki [1].
W pracy pszczelarza niezwykle istotna jest obserwacja wytwórców spadzi. Powinien nie tylko znać ich z nazwy, ale też wiedzieć jak wyglądają i gdzie bytują. Niezwykle istotna jest też ocena populacji tych owadów, co ma spore znaczenie dla szacowania ilości pożytków oraz możliwego do wytworzenia miodu.
Kiedy pszczoły zbierają spadź?
Spadź jest uważana za pożytek nieobliczalny i trudny do przewidzenia. Odróżnia to ją od innych pożytków, gdzie w dość łatwy sposób można przewidzieć termin kwitnienia roślin oraz zbierania z nich pyłku i nektaru. Tymczasem spadź może pojawiać się w różnych okresach roku. Czasem pojawia się już w maju, a okres spadziowy trwa kolejne dwa, trzy lub cztery miesiące.
Bywa jednak i tak, że spadź na liściach jest widoczna dopiero w sierpniu i wtedy okres pożytkowy może trwać nawet do października. Są lata, gdy pojawia się pomimo niesprzyjających warunków i takie, gdzie pogoda wydaje się wręcz idealna, a spadzi na drzewach nie ma nawet w ilościach minimalnych. Zdarza się też, że spadź znajduje się na drzewach w dużych ilościach, ale pszczoły nie są w stanie jej zebrać, bo silny wiatr lub długotrwała deszczowa pogoda unieruchamia je w ulu. Te wszystkie kwestie sprawiają, że miód spadziowy jest towarem niejako unikalnym – pszczelarz nigdy nie wie, ile w danym roku uda mu się pozyskać miodu. Nigdy więc nie należy nastawiać się wyłącznie na produkcję miodu spadziowego, gdyż nie da się, nawet czysto orientacyjnie oszacować, ile miodu spadziowego uzyskamy w danym roku [2].
Opracowano na podstawie:
1. Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, Wydawnictwo RM, Warszawa 2014, s. 105-108
2. Jan Slósarz, Poradnik początkującego pszczelarza cz. VIII, www.modr,pl, 17.10.2014 r.
Wróć do pierwszej części niniejszego artykułu klikając w link: Spadź a wytwórcy spadzi Cz. 1.
Liczba wyświetleń artykułu: 15996
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!