Portal Pszczelarski

Ul wielokorpusowy - wady i zalety

Na zdjęciu: ul wielokorpusowy. Źródło zdjęcia: 2.bp.blogspot.com/_-DoYmRJsRYU/Sda7RqAXcTI/AAAAAAAACCg/kBr7YRtJmUQ/s400/beehives.jpg

ul ul wielokorpusowy charakterystyka ula wielokorpusowego zalety ula wielokorpusowego wady ula wielokorpusowego

Zalety ula wielokorpusowego
Ul wielokorpusowy ma liczne zalety. Po pierwsze, jest on najlepiej ze wszystkich przystosowany do gospodarki wędrownej. Szybko i łatwo można powiększać na pożytkach jego pojemność - wystarczy dodać do niego kolejne korpusy. Tym samym pozwala na niemal nieograniczone możliwości łączenia czy zasilania rodziny. Ponieważ jest on doskonale mobilny (można ustawiać go na niemal każdym, nawet niechronionym przed warunkami pogodowymi, podłożu), pozwala na wykorzystywanie źródeł pożytku, które, w przeciwnym razie, pozostałyby poza zasięgiem pszczół. Instalowanie uli na świeżym powietrzu gwarantuje również korzystne warunki świetlne pracy. Co więcej, odbiór miodu jest przy wykorzystywaniu ula wielokorpusowego niezwykle prosty (plastry są jednakowych wymiarów) i przebiega nadzwyczaj sprawnie, gdyż można po prostu przewozić go w korpusach do odpowiednio, tj. zgodnie z wymaganiami weterynaryjnymi, wyposażonych pracowni miodowych.

Wady ula wielokorpusowego
Ul wielokorpusowy nie jest jednak idealny - ma również i wady. Po pierwsze, jeśli posiadamy w pasiecie ule wielokorpusowe, przy zimowaniu musimy pamiętać o odpowiednio dużym zapasie pokarmu dla pszczół, który to pokarm zajmuje sporo miejsca. Poza tym, wypełnione miodem korpusy są naprawdę ciężkie, co utrudniać może zmianę ich położenia (nawet pomimo wspomnianej wcześniej mobilności, jaką charakteryzują się tego typu ule). Może to być dość problematyczne również wtedy, gdy decydujemy się, by ule pozostały na swoim miejscu - by móc kontrolować rój, należy zdejmować umieszczone na górze ula magazyny miodowe (przy ulach wielokorpusowych pracujemy zawsze „od góry”). Te ważą zwykle od 20 do 30 kilogramów. Przy pasiece składającej się z tylko 10 uli, nie wspominając już o tych większych, przenieść należy więc od 200 do 300 kilogramów. Tak więc, na obsługę uli wielokorpusowych decydują się raczej osoby o odpowiedniej tężyźnie lub takie, które są w stanie kogoś do pomocy wynająć czy zatrudnić. Dodatkowo, ponieważ przy ulach wielokorpusowych, jak zostało wspomniane, pracuje się „od góry”, nie można składać ich w stosy.  Tym samym potrzebujemy na ich rozmieszczenie odpowiednio rozległej przestrzeni.

Mimo nielicznych wad uli korpusowych to właśnie one są dziś, jak się zdaje, najpopularniejsze w pasiekach nie tylko polskich, ale i światowych. Ich zalety, jak np. mobilność, są na tyle istotne, że negatywne strony związane z ich obsługą nie wydają się mieć, przynajmniej dla ogromnej rzeszy pszczelarzy, aż tak wielkiego znaczenia.

Bibliografia:
Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, wyd. RM, Warszawa 2006, s. 29- 34.
Jerzy Marcinkowski, Sprzęt i narzędzia pasieczne [w;] Pszczelnictwo, red. Jarosław Prabucki, wyd. Albatros, Szczecin 1998, s. 428-429.
Jerzy Wilde, Gospodarka pasieczna [w;] Hodowla pszczół, red. Jarosław Prabucki i Jerzy Wilde, PWRiL, Poznań 2008, s. 248.

Czytaj również:

Ul wielokorpusowy - charakterystyka 

Ul wielokorpusowy - kryteria wyboru



Liczba wyświetleń artykułu: 11525

Komentarze z forum pszczelarskiego

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!




  Współpracują z portalem:

Celina Habryka

Celina Habryka

Autorka tekstów

Doktorantka w Katedrze Analizy i Oceny Jakości Żywności na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Zajmuje się badaniem właściwości fizykochemicznych miodów.

Podział miodów pitnych

Rodzaje miodu ze względu na pochodzenie

Magdalena Faltyn

Magdalena Faltyn

Autorka przepisów kulinarnych i bloga kuchniakrokusia.co.uk.

Na co dzień mama, której pasją jest gotowanie, czytanie książek oraz zwiedzanie ciekawych miejsc.

Udka z kurczaka z ketchupem i miodem

Koktajl z mango i ananasa z mlekiem kokosowym

Łosoś w musztardzie i miodzie

Agata Kurzajak

Agata Kurzajak

Autorka przepisów kulinarnych i bloga ziarenkapieprzu.com.pl

Ukończyła filologię polską i podyplomowe studia z zakresu doradztwa zawodowego na UAM w Poznaniu. Doradca zawodowy i trener. Jej największą pasją jest gotowanie. Uwielbia łączyć różne smaki i odkrywać nowe przyprawy. Miłośniczka zwierząt, filmów dokumentalnych oraz herbaty z miodem i cytryną.

Szaszłyki z marynatą miodową

Koktajl arbuzowo-truskawkowy z miodem

Zielona sałata z dressingiem miodowo-musztardowym

Ewa Jarosz

Ewa Jarosz

autor przepisów kulinarnych i bloga dietetykwstolicy.blogspot.com

Dietetyk medyczny, blogerka kulinarna i amator fotografii. Uczy swoich pacjentów jak utrzymać zasady racjonalnego odżywiania czerpiąc przyjemność z jedzenia. Zaraża optymizmem i zdrowym podejściem do życia.

Pieczone owoce z miodem i płatkami owsianymi

Ciasto orzechowe z miodem

Słodka sałatka z kurczakiem