Importowany miód często jest fałszowany
Według Niemieckiego Związku Pszczelarzy, około miliona rodzin pszczelich i około 150 000 pszczelarzy - amatorów w Niemczech produkuje taką ilość miodu, która pokrywa około 30% niemieckiego zapotrzebowania na miód. Pozostała część jest importowana i pochodzi z takich krajów jak Meksyk, Argentyna, Ukraina i Rumunia. Ten importowany miód jest często fałszowany.
Potwierdza to kampania "Z uli", koordynowana przez Komisję Europejską. W latach 2021-2022 na granicach UE pobrano łącznie 320 próbek importowanego miodu, z czego prawie połowa (46%) nie spełniała wymogów Dyrektywy Miodowej. Większość zafałszowanego miodu pochodziła z Chin. Jak wynika z badań w 66 z 89 próbek stwierdzono obecność tego zanieczyszczenia. Liczba skarg była jeszcze wyższa w przypadku importu z Turcji i Wielkiej Brytanii. 14 z 15 próbek miodu z Turcji okazało się wadliwych, z Wielkiej Brytanii wszystkie 10 próbek były zafałszowane. Można to jednak wytłumaczyć faktem, że miód był poddawany dalszej obróbce w Wielkiej Brytanii przed eksportem do UE.
Ponieważ miód składa się głównie z cukru, łatwo go rozcieńczyć. Obecnie w tym celu stosuje się syropy z ryżu, pszenicy lub buraków cukrowych. Według Krajowego Urzędu Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności Dolnej Saksonii (LAVES), te podróbki są szczególnie trudne do wykrycia. Aby ukryć jego botaniczne pochodzenie, do miodu dodaje się dodatki lub barwniki.
Innym procesem jest usuwanie pyłku, co również uniemożliwia weryfikację jego pochodzenia geograficznego. Zgodnie z niemieckim rozporządzeniem w sprawie miodu, wymagane jest wskazanie pochodzenia produktu. Jednak prawo niekoniecznie definiuje to jako konkretny kraj. Dlatego opisane powyżej oznakowanie było dozwolone, a konsument nadal nie posiadał wiedzy skąd pochodzi miód ani jakie są proporcje składników.
Takie etykietowanie ma zostać zmienione w połowie 2026 roku. Do tego czasu dyrektywa będzie wymagać wskazania krajów pochodzenia mieszanek miodowych. Kraje te muszą być wymienione w kolejności malejącej, według procentowej zawartości miodu w opakowaniu. Aby skuteczniej wykrywać zafałszowany miód, UE powinna również ustanowić lepszy system identyfikowania oraz laboratorium referencyjne do badania miodu.
Nowa dyrektywa państw członkowskich UE nadal wymaga wdrożenia do prawa krajowego. Jak reasumują autorzy artykułu pt."mportierter Honig oft gepanscht" miód jest produktem naturalnym i podlega naturalnym procesom. Z biegiem czasu struktura miodu zmienia się, jednak naturalny proces krystalizacji nie wpływa na jego jakość. Miód stały powróci do stanu płynnego, jeśli zostanie podgrzany w kąpieli wodnej w temperaturze maksymalnie 40 stopni Celsjusza. Dzięki temu nadal zachowuje swoje cenne składniki.
Opracowano na podstawie
verbraucherzentrale-niedersachsen.de, Importierter Honig oft gepanscht, https://www.verbraucherzentrale-niedersachsen.de/themen/ernaehrung-lebensmittel/lebensmittelproduktion/importierter-honig-oft-gepanscht, Data publikacji: 2025.08.13, Data odczytu: 2025.09.12
Liczba wyświetleń artykułu: 307
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!
20% światowego spożycia miodu przypada na Europę
Czy to duży, czy nie? Edyta Glebocki
Zestawy prezentowe z miodem w roli głównej, czyli pomysły na sprzedaż miodu zimą
Czy warto tworzyć zestawy prezentowe na święta? Oczywiście! Joanna Baran
Od 2026 roku producenci miodu w Niemczech będą musieli podać kraj jego pochodzenia
Od 14. czerwca 2026 wchodzą nowe przepisy Edyta Glebocki
Bartnik Postępowy: Miód a witaminy (1930.08)
https://wmbc.olsztyn.pl/dlibra/publication/3195/edition/3079/content Portal Pszczelarski
Co zagraża zimującym pszczołom?
Jak pszczelarz może pomóc zimującym pszczołom? Joanna Baran
Jesienne miody odmianowe. Czy ich pozyskiwanie jest obciążające dla rodzin pszczelich?
Najpopularniejsze jesienne miody odmianowe i ryzyko ich pozyskania Joanna Baran
Złodziej skradł 14 kg miodu - kogo podejrzewa policja?
Czy to był niedźwiedź? Edyta Glebocki












