Przyjęcie matki pszczelej - utrudnienia
Co utrudnia przyjęcie matki pszczelej?
Poddawanie matek pszczelich do nowej rodziny zawsze wiąże się z obawą, czy pszczoły bez problemu przyjmą nową królową. Jest to zadanie, które wymaga od pszczelarza systematyczności i precyzji, gdyż bardzo wiele jest czynników, które utrudniają przyjęcie matki pszczelej przez pszczoły.
Na przyjęcie matki pszczelej ma wpływ wiele czynników. Są to, między innymi: właściwości matki, stan rodziny, warunki środowiska, a także sposób poddawania matki. Pszczoły dość niechętnie przyjmują matkę starą, która kojarzy im się z niewydolnością i koniecznością szybkiego tworzenia mateczników cichej wymiany w celu wyhodowania sobie nowej królowej. Podobnie jest w przypadku składu rodziny pszczelej. Pszczoły starsze mniej chętnie przyjmują matkę, mogą być wobec niej nieufne, a nawet agresywne. Im więcej pszczół starszych w danej rodzinie, tym większe ryzyko, że matka się nie przyjmie.
Przyjęcie matki pszczelej mocno utrudnia także czas jej podania. Jeśli podajemy ją rano do gniazda pełnego pszczół, jest niemal pewne, że wykażą się one agresją i nie zaakceptują nowo przybyłej królowej. Nie należy podawać matki także w sytuacjach, gdy pszczoły są zdenerwowane, rozdrażnione albo głodne. Wtedy ich naturalnym odruchem może być atak, nawet na własną nową królową. Przyjęcie matki jest też wyjątkowo trudne w rodzinie, u której przez długi czas trwała bezmateczność. W takiej sytuacji pszczoły nie zaakceptują nawet najlepszej królowej. Niewskazane jest również poddawanie nowej matki podczas kiepskich warunków atmosferycznych. Gdy jest zimno, wietrznie, a także gdy panuje silny upał, pszczoły są rozdrażnione i nie lubią, gdy pszczelarz otwiera ul. Poddanie matki w taką pogodę na pewno nie spotka się z ciepłym przyjęciem robotnic.
Opracowano na podstawie:
Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, Wydawnictwo RM, Warszawa 2014, s. 99
Zobacz również:
Przyjęcie matki pszczelej - ułatwienia
Liczba wyświetleń artykułu: 15107
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!