Pomoc dla poszkodowanych pszczelarzy, nie tylko z Rzeszowa
Niektórzy pszczelarze nie mają łatwego życia - wystarczy pomyśleć o ludziach, którzy stracili swoje pasieki z przyczyn losowych. Niemniej jednak osoby te mogą liczyć na wsparcie. Chodzi o pomoc, za którą stoi Stowarzyszenie Tak Dla Pszczół.
Przede wszystkim należy zacząć od tego, że pomoc odbywać się będzie przy wsparciu samorządu Rzeszowa. Stowarzyszenie prowadzone jest przez Bank Pszczeli. Osoby zainteresowane ofertą już mogą się zgłaszać! Numer telefonu to 606 989 406.
Dla niezorientowanych – Bank Pszczeli to w tym momencie 170 rodzin. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca roku rodzin będzie 300. Za założenie banku odpowiadają Maciej i Rafał Szelowie – bracia pszczelarze, ale i inicjatorzy programu TAKdlaPszczół czy założyciele pasieki miejskiej w Rzeszowie. Ponadto są to osoby mocno doświadczone przez los – obaj panowie wiedzą, jak to jest stracić wszystkie swoje pszczoły.
Bank Pszczeli powstał z myślą o pszczelarzach, którzy muszą mierzyć się z wytruciem pasiek. Za przykład może posłużyć choćby zatrucie opryskami rolniczymi. Z drugiej strony w przypadku zatrucia należy też pamiętać o zgłoszeniu sprawy na policję i do urzędu gminy. Istotne jest także wykonanie dokumentacji fotograficznej. Wartość pomocy wynosi 20 procent utraconych rodzin pszczelich. Dobrze też wiedzieć, że pomoc dotyczy pszczół, uli i kosztów transportu.
Nie bez znaczenia jest też to, jak postępują lokalni politycy. W ciągu dwóch ostatnich lat sfinansowano posadzenie ponad dwóch tysięcy miododajnych roślin! Warto też mieć świadomość tego, że Rzeszów ma być miastem neutralnym klimatycznie, bioróżnorodnym. Prowadzone działania wykraczają znacznie poza pomoc pszczołom.
Bibliografia
rzeszow.tvp.pl, Bank Pszczeli pomoże poszkodowanym pszczelarzom, https://rzeszow.tvp.pl/69127219/bank-pszczeli-pomoze-poszkodowanym-pszczelarzom, Data publikacji: 2023.04.12, Data odczytu: 2023.04.12
Liczba wyświetleń artykułu: 368
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!