Mieszkaniec RPA śmiertelnie pożądlony przez pszczoły. Myślał, że są to jego przodkowie
58-letni obywatel Republik Południowej Afryki Nkosentsha Njimbana został wielokrotnie, śmiertelnie pożądlony przez pszczoły. Mężczyzna przeprowadzał tradycyjną ceremonię, która opiera się na założeniu, że owady są zmarłymi przodkami.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Qonce, gdzie w pobliżu domu poszkodowanego pojawiły się pszczoły. W tym regionie owady te są traktowane jako goście, gdyż zgodnie z wierzeniami mogą to być przodkowie właścicieli domu. Często po pojawieniu się roju ludzie dają im specjalne domowe piwo umqombothi, które warzy się przez cztery dni. Przybycie pszczół może jednak również oznaczać gniew zmarłych. Mężczyzna chciał się dowiedzieć o co chodzi, więc skonsultował się z sangomą - uzdrowicielem ludu Zulu. Ten poradził mu wykonanie wśród pszczół specjalnej ceremonii, która polega na rozpraszaniu owadów. Ich reakcja miała pomóc w zinterpretowaniu wiadomości.
Wśród proponowanych przez uzdrowicieli metod postępowania w takiej sytuacji jest pójście do roju pszczół ze szklanką napoju gazowanego, cukrem na talerzu lub szklanką alkoholu, które stawia się przed pszczołami. Po tej ceremonii owady miały spokojnie odlecieć. W przypadku zmarłego mężczyzny pszczoły zareagowały gwałtownym atakiem. Rodzina Njimbana w rozmowie z mediami stwierdziła, że nie rozumie, dlaczego zareagowały w ten sposób. Miejscowa gmina wezwała mieszkańców do powiadamiania służb w celu usuwania pojawiających się rojów.
Liczba wyświetleń artykułu: 439
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!