Naukowcy apelują do władz Gdańska o zaniechanie tworzenia miejskich pasiek 2021
Grupa 34 naukowców zwróciła się do prezydenta i radnych miasta Gdańska z apelem o zaniechanie tworzenia coraz popularniejszych w Trójmieście miejskich pasiek. Zdaniem badaczy miejskie pasieki nie stanowią wsparcia dla populacji pszczół, a wręcz przeciwnie - są dla nich zagrożeniem.
Naukowcy w liście otwartym do władz Gdańska podkreślają swoje zaniepokojenie związane z pojawieniem się planów związanych z powstawaniem kolejnych miejskich pasiek. Ich zdaniem nie jest to, forma pomocy pszczołom, a zagrożenie dla nich. Powstanie miejskiej pasieki wiąże się bowiem z powiększaniem liczebności hodowlanej pszczoły miodnej, co może to negatywnie oddziaływać na obecne już w środowisku rodzime, dzikie odmiany tych owadów.
Zdaniem autorów listu, pszczoła miodna jest tylko jednym z ponad 450 gatunków pszczół dziko żyjących w Polsce. Zarazem nie należy do grupy tych owadów zapylających relatywnie najbardziej zagrożonych. Co więcej, pszczelarstwo miejskie zyskuje na popularności, dlatego tworzenie nowych pasiek w mieście nie ma większego uzasadnienia z punktu widzenia ochrony pszczoły miodnej. Ponadto według badaczy, pszczoła miodna może stanowić zagrożenie dla rodzimych gatunków dzikich pszczół, których większość jako gatunki samotne, przegrywa konkurencję o pokarm z wielotysięcznymi rodzinami pszczoły miodnej. Dlatego mimo że obszary miejskie cechują się różnorodnością gatunków owadów, porównywalną z tą na obszarach chronionych, co pokazują zarówno polskie, jak i międzynarodowe badania, to dzikie pszczoły są wypierane z miast.
Badacze wskazali również na zagrożenia, z jakimi musi zmagać się populacja pszczół. Jest to: utrata siedlisk odpowiednich do żerowania i zakładania gniazd, zanieczyszczenia czy gatunki inwazyjne. W związku z tym naukowcy mają nadzieję, że władze Gdańska zaniechają planów stawiania kolejnych miejskich pasiek i podejmą się działań, które w sposób rzeczywisty pomogą pszczołom. Wśród takich inicjatyw wymieniono rzadsze koszenie trawników, sianie i sadzenie roślin miododajnych, ze szczególnym uwzględnieniem gatunków rodzimych, tworzenie hoteli dla owadów, pozostawianie naturalnych materiałów na gniazdo, jak martwe pnie drewna czy suche łodygi roślin, rezygnacja z używania pestycydów do pielęgnacji zieleni miejskiej i zwalczania komarów. Autorzy listu podkreślili także rolę szkoleń dla pszczelarzy na temat prawidłowego prowadzenia pasieki i zapobiegania chorobom pszczół miodnych.
Dotychczas w Gdańsku, podobnie jak w całym Trójmieście, idea miejskich pasiek była bardzo popularna. Miejskie pasieki powstały m.in. w parku Reagana, na działce przy ulicy Czarny Dwór, na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej, w Hevelianum, na biurowcu C200, Arkońska Business Park oraz w Centrum Handlowym Osowa.
Liczba wyświetleń artykułu: 811
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!