Naukowcy chcą wykorzystać pszczoły do wykrywania zanieczyszczeń mikroplastikami
Na łamach czasopisma naukowego "Science of The Total Environment" opublikowano wyniki badań przeprowadzonych w Danii. Naukowcy zaobserwowali tam, że pszczoły potrafią wychwytywać mikroplastiki, co może być pomocne przy ocenie stopnia zanieczyszczeń tym tworzywem.
Mikroplastiki to rozdrobnione niewielkie (poniżej 5 milimetrów średnicy) cząstki plastikowych obiektów. Mogą one być przenoszone zarówno drogą wodną, jak i powietrzną. Te krążące w powietrzu są często mimowolnie zbierane właśnie pszczoły. Pszczoły wychwytują je zarówno w czasie gromadzenia pyłków, jak i w czasie lotu. Włoski tych owadów, które służą do zbierania pyłków potrafią w ten sam sposób wychwytywać także mikroplastik. Badania wykazały, że mikroplastiki stanowią około jednej szóstej wszystkich cząstek znalezionych na pszczołach.
Zdaniem naukowców to odkrycie pozwoli wykorzystywać pszczoły do skuteczniejszego monitorowania zanieczyszczeń występujących w środowisku naturalnym. Sprawdzając ile te owady zebrały mikroplastiku można ocenić, ile jest tych cząstek na obszarze pszczelego oblotu, czyli w promieniu około 8 kilometrów od pasieki. Z drugiej strony, mikroplastik to także zagrożenie, gdyż może negatywnie wpływać na kondycję pszczół.
Badanie przeprowadzone zostało w 19 pasiekach na terytorium Danii. Dziewięć z nich znajdowało się w centrum Kopenhagi, a pozostałe poza miastem. Ten podział pozwolił stwierdzić, że pszczoły miejskie zebrały więcej mikroplastików, choć była to niewielka różnica. Wśród zebranych drobin dominującym włóknem był poliester, następnie polietylen i polichlorek winylu.
Nie pierwszy raz naukowcy starają się wykorzystywać pszczoły do wykrywania stopnia zanieczyszczeń. Dzieje się tak już w przypadku oceny stopnia skażenia metalami ciężkimi, pestycydami czy opadami radioaktywnymi.
Liczba wyświetleń artykułu: 576
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!