Pszczoły wytrenowano do wykrywania koronawirusa 2021

Holenderscy naukowcy wykorzystali pszczoły do wykrywania zakażenia koronawirusa. Okazało się, że owady potrafią wskazywać osoby z COVID-19 szybciej niż czynią to testy.
Wyszkolone przez naukowców z Wageningen University&Research w Holandii pszczoły wykrywają koronawirusa w przeciągu kilku sekund. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu wysokiej wrażliwości pszczół na substancje lotne. Owady wysuwają języki, kiedy poczują obecność COVID-19, co jest wynikiem zmiany zapachu zakażonego pacjenta.
Według badaczy, owady zapylające mogą w tym zakresie wykonywać zadania zbliżone do psów w policji czy Straży Granicznej. Naukowcy wykorzystali zresztą techniki szkolenia czworonogów do wytrenowania pszczół. Owady za każdym razem, kiedy miały styczność z zapachem zakażonej próbki, otrzymywały nagrodę w postaci wody z cukrem. To doprowadziło do wywoływania automatycznej reakcji na określony zapach – wysuwania języka do zebrania słodkiego płynu.
Jeden z partnerów projektu, firma InsectSense, tworzy obecnie urządzenie, które ma służyć do nauczenia owadów, by wykrywały skażone próbki. Specjalny biochip miałby wykorzystywać geny pszczół do wynajdywania substancji lotnych. Holenderscy badacze przekonują, że jest to metoda nieinwazyjna, opłacalna, bardzo dokładna i za jej pomocą można rozpoznać nawet stopień zaawansowania choroby. Wielu lekarzy wyraża jednak swoje wątpliwości co tej metody i uważa, że badania laboratoryjne są bardziej precyzyjne.
Liczba wyświetleń artykułu: 769
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!