Rój 40 tysięcy pszczół zaatakował ludzi w Pasadenie 2020
W Pasadenie w Kalifornii olbrzymi rój pszczół zaatakował ludzi. Policja i straż pożarna była zmuszona zamknąć jedną z ulic. Przedstawiciele służb w rozmowie z dziennikiem "The Guardian" podają, że nigdy nie widzieli takiej ilości pszczół w jednym miejscu.
Pszczoły mieszkały pod dachem jednego z miejscowych hoteli. Nie wiadomo z jakiego powodu opuściły to miejsce. Rój okazał się olbrzymi, szacowany na około 40 tysięcy owadów. W całości wyległ on na ulicę wzbudzając panikę.
Początkowo owady chciano odgonić dymem. To się jednak nie udało i z uwagi na względy bezpieczeństwa strażacy zdecydowali o użyciu pianki gaśniczej, za pomocą której próbowano uśmiercić część roju. Dopiero to przyniosło oczekiwane skutki.
Pszczoły z tego roju zidentyfikowano jako krzyżówkę pszczół afrykańskich z europejskimi, które pojawiły się w południowych Stanach Zjednoczonych w latach 50 XX wieku. Charakteryzuje się je jako odmianę bardzo płodną, agresywną i posiadającą duże zdolności adaptacyjne. Często są nazywane "pszczołami zabójcami". W trakcie zdarzenia co najmniej kilka osób zostało użądlonych. Do szpitala trafiło dwóch strażaków, dwóch policjantów i jedna osoba cywilna.
Liczba wyświetleń artykułu: 1942
Komentarze z forum pszczelarskiego
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!