Łagodna zima zmusza pszczelarzy do schładzania uli 2019/2020
Wysokie temperatury w końcówce 2019 roku i na początku 2020 roku spowodowały, że wiele pszczół nie odczuło nadejścia zimy. Jest to dla nich bardzo niekorzystna sytuacja. Prócz dodatkowego narażenia na choroby, te owady zapylające mogą przedwcześnie się rozmnażać. Wbrew pozorom jest to zjawisko zagrażające pszczelej populacji. Pszczelarze nie są jednak w tej sprawie bezradni.
Rozpoczęcie składania jajeczek przez pszczoły zimą powoduje, że pojawiające się w tym sezonie młode będą miały niewielkie szanse na dotrwanie do wiosny. W otoczeniu brakuje bowiem w tym czasie pyłków roślin, które stanowią dla nich pokarm. Wyjadanie natomiast pożywienia przez nowe osobniki kurczy zapasy starszych pszczół, które również mogą nie przeżyć kolejnych miesięcy. Hodowcy pszczół są jednak w stanie zapobiec temu niekorzystnemu zjawisku.
Zapytany przez Polską Agencję Prasową, szef Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Olsztynie Józef Zysk wskazuje, że pszczelarze powinni jak najszybciej rozpocząć schładzanie uli. Polega to na zdjęciu z ula ocieplenia oraz wyjęciu szuflady z dennicy higienicznej. Ten prosty zabieg obniży temperaturę wśród pszczół i jest szansa, że w końcu poczują one zimę, a dzięki temu nie przystąpią do przedwczesnego rozmnażania.
Mimo to należy się liczyć, że łagodna zima i tak spowoduje straty w pasiekach. Pszczoły, które nie zapadły jeszcze w letarg są pobudzone i konsumują większą ilość miodu, co przyczynia się do chorób układu pokarmowego.
Liczba wyświetleń artykułu: 4932
Komentarze z forum pszczelarskiego
Kryspin 2022-10-05 17:50:38
Kryspin 2024-02-10 17:34:24
Kryspin 2024-02-10 17:39:21
Kryspin 2024-03-16 09:01:49
Kryspin 2024-03-24 17:48:13
Kryspin 2024-03-31 18:35:20
Kryspin 2024-06-09 13:52:27