Historia pasieki rodzinnej Netczuków

W pasiecie u Pana Aleksandra Stępnia w 1970 r. Autorka zdjęcia: Henryka Netczuk Źródło zdjęcia: pasieka.netczuk.org/images/02pasieka_02hist_01.jpg
Tradycje pszczelarskie podobnie jak fryzjerskie w rodzinie Państwa Netczuków sięgają daleko wstecz, choć pszelarstwo nie było przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jedno jest wiadome, że pradziadek pana Tadeusza - Jan Netczuk ur. w 1844 r. trzymał pszczoły w sadzie na działce ogrodowej na obrzeżach Międzyrzeca Podlaskiego. W tamtych czasach wielu mieszczan międzyrzeckich hodowało pszczoły dla miodu - ówcześnie tradycyjnego słodziwa. Z tych czasów zapewne wywodzi się wiele rodzinnych przepisów kulinarnych obficie wykorzystujących miód. Przetrwały dzięki notatkom i tradycji ustnej, modyfikowane i udoskonalane przez kolejne pokolenia.
Pan Tadeusz Netczuk hodowlą pszczół zajmuje się nieprzerwanie od 1970 r. gdy z żoną mieszkał jeszcze w Brochowie. Gospodarz mieszkania wynajmowanego w willi przy al. Róż, pan Aleksander Stępień, był mistrzem pszczelarskim. Posiadał dużą pasieką na działce poza Brochowem i kilka uli w ogrodzie przy domu. W gospodarstwie tym pomagała mu jego żona. W tym czasie pszczelarstwem zaraził pana Tadeusza Netczuka, który najpierw od 1968 r. przyglądał się pracy Pana Stępnia w ogrodzie, potem pomagał mu na pasieczysku, a w końcu w 1970 r. zbudował pod okiem mistrza pierwszy ul, który zasiedlił pszczołami wyrojonymi na terenie zakładu pracy. Specjalnie z tej okazji ojciec pana Tadusza - Eugeniusz Netczuk, podarował synowi zakupioną w Międzyrzecu węzę.
W 1971 r. po przeprowadzce do nowego mieszkania, z powodu braku ogródka pan Tadeusz nadal trzymał swój ul na Brochowie u Państwa Stępniów, z którymi wraz z żoną utrzymywał znajomość do śmierci swoich byłych gospodarzy. W 1980 r. małżonkowie Netczukowie stali się użytkownikami ogródka działkowego z przydziału Wrocławskich Zakładów Eksploatacji Kruszyw nad Odrą na wrocławskim Zaciszu, gdzie pasieka znalazła nowe miejsce i rozrosła się do czterech pni. W tym miejscu lokalizacja ogródka zmieniała się dwa razy. W 1982 r. ogródki nad rzeką zostały zlikwidowane, a Państwo Netczukowie otrzymali tuż obok działkę w POD "Morskie Oko" przy ul. F. Chopina. Tutaj pasieka była do 1995 r. kiedy jeden ul został wywieziony na rzepak pod Wrocław do gospodarza, a trzy zostały do 1996 r. na działce.
POD został założony ok. 1980 r. i nie objęła go ustawa o PZD z 1981 r., dlatego właścicielem gruntu i zarzadcą POD pozostało miasto Wrocław, które w 1996 r. nakazało likwidację POD "Morskie Oko" bez odszkodowania za altany i nasadzenia. Co więcej, działkowcy musieli także uprzatnąć działki do "czarnej ziemi" na własny koszt. Argumentem miało być powstanie obwodnicy śródmiejskiej, która nigdy nie powstała i już nie powstanie w tym miejscu. Likwidacji przeszkodziła powódź w 1997 r., która zalała cały ogród i zniszczyła altanę. Teren miasto wyrównało i przeznaczyło na trawnik. W 2006 r. powstały tu apartamentowe wille.
W 1996 r. pan Tadeusz został użytkownikiem działki w POD "Pokój" przy ul. Pięknej, którą przekazał mu za odstępne wuj Stanisław Steciuk. Już w 1996 r. państwo Netczukowie przenieśli większość roślin i pozostałe ule na nowy ogródek. Po powodzi zabrali również resztę ocalałego wyposażenia i narzędzi z działki na Zaciszu i ostatecznie przenieśli swoje ogrodniczo-pszczelarskie hobby na ul. Piękną. Tutaj pan Tadeusz w 1996 r. został wybrany Prezesem POD.
W związku z kolejnymi próbami ustawowej likwidacji działek i komunalizacji gruntów POD w latach 1990., państwo Netczukowie powzięli zamiar kupna własnej działki. Rozpoczęli poszukiwania właściwego terenu i wkrótce kupili nieruchomość 45 km na południe od Wrocławia. W 1998 r. pszczoły stacjonujące u gospodarza pod miastem wyroiły się i zamieszkały w nowym ulu. Wkrótce zostały przeniesione do Księginic Wielkich. W ten sposób powstała Kolonia w Księginicach. Pszczoły mieszkające w ulach na ogródku we Wrocławiu pozostały na swoim miejscu do 2010 r. i dały poczatek Kolonii we Wrocławiu i Bielanach. W ten sposób pasieka podzieliła się na dwie odrębne kolonie.
Kolonia w Księginicach
W 1998 r. z Księginic Wielkich położonych kilka kilometrów na południowy-wschód od Łagiewnik, pszczoły zostały przeniesione do gospodarza w Księginicach Małych koło Sulistrowic, gdzie miały lepsze warunki i więcej rzepaku. W tym samym roku dzięki znajomym z Przemiłowa - przysiółka Księginic Małych - pan Tadeusz Netczuk zakupił pasiekę po zmarłym pszczelarzu od jego żony - pani Wandy Mikrut. Pasieka składała się z 9 drewnianych uli (1 niezasiedlony) oraz miodarki. W 1999 r. ule te zostały przeniesione do Księginic Małych do sadu tego samego gospodarza, u którego znajdowały się pszczoły z Księginic Wielkich. W latach 1999-2000 pszczoły nadal gościły u gospodarza, a w 2001 r. trafiły na stałe miejsce na prywatną działkę państwa Netczuków położoną w Księginicach Małych. Od 1998 r. do 2007 r. razem z panem Tadeuszem pszczoły hodował jego przełożony - dyrektor Poltegor-Instytut, prof. Jerzy Bednarczyk. W szczytowej formie księginicka kolonia pasieki Netczuków w 2006 r. liczyła dziesieć pszczelich rodzin, podczas gdy wrocławska trzy. Obecnie ze względu na masowe wymieranie pszczół liczy zaledwie trzy, które zostały zabrane do Wrocławia i potem do Bielan.
Kolonia we Wrocławiu
Wrocławska kolonia do 2010 r. liczyła trzy rodziny. W 2012 r. została powiększona o dwie nowe, które zostały przeniesione do wydzielonej pasieki w ROD "Bielany" we Wrocławiu, gdzie służą jako zapylacze oraz stanowisko poglądowe dla działkowych kandydatów na pszczelarzy. Liczebność tej koloni wynosi obecnie 5 rodzin, a docelowo ma być zwiększona do 10 i w całości ulokowana w Bielanach.
Zobacz również:
Liczba wyświetleń artykułu: 4189
Komentarze z forum pszczelarskiego
blondynekkrk 2014-01-02 22:25:08

Historia pszczelarstwa w kilku słowach
O początkach pszczelarstwa Muzeum Ziemi Miechowskiej

Prawo o pszczołach i obowiązki pszczelarza
Jak funkcjonowało prawo względem pszczół w przeszłości? Muzeum Ziemi Miechowskiej

Pasieka Zarodowa – inicjatywa pszczelarzy z powiatu kluczborskiego 2022
Rozwój pszczelarstwo w Maciejowej Jakub Wojas

Jak zarazić się pasją pszczelarską?
Skąd zamiłowanie do pszczelarstwa? Anna Celińska

Początki firmy Bartnicy
Krótka historia firmy Bartnicy.pl Bartnicy.pl

Miś z pasją
Pasja zwana pszczelarstwo Zdzisław Begierski

Historia pszczelarstwa w Polsce - Ruciane-Nida 2017
6 listopad 2017 r., Ruciane Nida Marcin Balana
