Czy smog szkodzi pszczołom? Hajnalka Szentgyörgyi przeprowadzi badanie
Hajnalka Szentgyörgyi, doktor z Wydziału Biotechnologii i Ogrodnictwa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, w ramach otrzymanego grantu z Narodowego Centrum Nauki w wysokości przeszło 367 tysięcy złotych, przeprowadzi badania, które mają dać odpowiedź, czy smog szkodzi pszczołom i jeżeli tak, to w jakim stopniu.
Działalność przemysłowa człowieka ma niewątpliwy wpływ na występowanie metali ciężkich w środowisku. Węglowodory aromatyczne (np. benzen czy toluen) to składniki smogu, które zostają w powietrzu w przypadku palenia w kominku lub niepełnego spalania spalin samochodowych. Ich występowanie na co dzień najbardziej odczuwają mieszkańcy Krakowa - miasta o największym zanieczyszczeniu powietrza w Polsce i trzecim z największych w Europie (po dwóch miastach Bułgarskich). Prawdopodobnie to skłoniło dr Hajnalka Szentgyörgyi do prowadzenia analiz terenowych w kierunku zanieczyszczeniami węglowodorami aromatycznymi i metalami ciężkimi w dwóch lokalizacjach: na terenie Krakowa i w okolicach Olkusza (od huty cynku na północ).
Choć prowadzone były badania w różnych częściach świata na wpływ pestycydów na zycie pszczół, to warto podkreślić, że dotychczas nie odbyły się w kierunku wpływu węglowodorów aromatycznych i metali ciężkich na zapylacze. Jak mówi badaczka, w Polsce nie widać silnych zaników pszczół, w przeciwieństwie do innych obszarów. W Ameryce i w Chinach ten kierunek jest zauważalny. W Europie też występuje, ale z mniejszą intensywnością.
"Pewne przesłanki mówią, ze życie w grupie, w rodzinie, może chronić organizmy przed negatywnym wpływem zanieczyszczeń. W przypadku pszczół miodnych larwa nie dostaje pokarmu bezpośrednio ze środowiska, jest on przerobiony przez robotnice, produkujące mleczko pszczele, którym karmione są młode osobniki. W ten sposób może dojść do przefiltrowania pewnych zanieczyszczeń w ciele robotnicy. Larwy karmione takim czystszym pokarmem mogą być zdrowsze, niż larwy murarki, które takiego filtru nie mają. Te ostatnie wychowują się na pyłku zebranym przez samicę. Młody osobnik musi sobie radzić z takim poziomem zanieczyszczeń, jaki występuje w środowisku, w którym pokarm został zebrany. Owad może być gorszej jakości, a może w ogóle nie rozwinąć się na takim programie" - podkreśla dr Hajnalka Szentgyörgyi w rozmowie z PAP.
Doktor Hajnalka Szentgyörgyi ma doświadczenie w prowadzeniu badań związanych z zapylaczami. Jest jednym z ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), którzy opracowywali raport na temat zaniku pszczół na świecie.
Wyniki badań pozwolą uzyskać odpowiedź na pytanie: Czy smog szkodzi pszczołom, i jeżeli tak, to w jakim stopniu? Innymi słowy, dowiemy się z nich, jak pszczoły reagują na zanieczyszczenia i jak wpływa to na ich strategie życiowe. Czekamy na nie z niecierpliwością!
Opracowano na podstawie:
PAP, Naukowiec z Krakowa zbada, jak smog szkodzi pszczołom, http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,412790,naukowiec-z-krakowa-zbada-jak-smog-szkodzi-pszczolom.html, Data publikacji: 22.01.2017 r., Data odczytu: 26.01.2017 r.
Liczba wyświetleń artykułu: 2466
Komentarze z forum pszczelarskiego
mati 2017-01-27 07:39:48