Kradzież zasiedlonych uli - Mogiłowo koło Nidzicy

Ule Państwa Kołodziejskich. Źródło screena: teleexpress.tvp.pl/25011632/ukradli-ule-z-pszczolami Źródło informacji: teleexpress.tvp.pl/25011632/ukradli-ule-z-pszczolami, warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ i olsztyn.tvp.pl/25012290/ukradli-ich-glowne-zrodlo-dochodu-ule-z-pszczolami

pszczelarstwo warmińsko-mazurskie kradzież uli Mogiłowo

Kradzież zasiedlonych uli - Mogiłowo koło Nidzicy

W dzisiejszym (22.04.2016 r.) wydaniu Teleexpressu poruszono temat pszczelarstwa, niestety w zakresie, w którym nikt niechciałby aby miał miejsce. Otóż w miejscowości Mogiłowo (powiat nidzicki, województwo warmińsko-mazurskie) doszło do zuchwałej kradzież. W ciągu jednej nocy (19/20 kwietnia) skradziono dorobek Państwa Kołodziejskich. Ludzi, którzy od 30 lat prowadzili pasiekę, żyjąc z produkcji miodu.

Straty są niebagatelne. Państwu Kołodziejskim skradziono 80 pni pszczelich. Straty zostały wycenione na ponad 30 tysięcy złotych.

Pnie pszczele stały przy drodze krajowej nr 7. Jak tłumaczy sierż. Tomasz Markocki z Zespołu Prasowego KWP w Olsztynie, "trudnością tej sprawy to jest to, że ule stały na łące, czyli w miejscu które nie jest w żaden sposób monitorowane. W pobliżu przebiega trasa szybkiego ruchu, którą jeździ duża liczba aut z różnych miejsc w kraju."[1]

Złodzieja (choć należy przypuszczać, że raczej chodzi o najmniej 2 osoby) szuka policja. Państwo Kołodziejscy wierzą jednak, że złodzieja ruszy sumienie i dobrowolnie odda łup. Dlaczego tak by się miało stać? Ano dlatego, że na domiar złego syn Państwa Kołodziejskich walczy z rakiem o życie.

Jest nadzieja na to, że uda się odzyskać ule. W 2014 roku również w warmińsko-mazurskim, tyle że na terenie gminy Bartoszyce, doszło do kradzieży 44 zasiedlonych uli. Policjantom z Posterunku Policji w Bezledach już następnego dnia udało się ustalić tożsamość sprawców. Złodziejami okazali się dwaj mieszkańcy sąsiedniej gminy: 49-letni Tadeusz J. i 29-letni Karol S. Przyznali się do winy. Dlaczego ukradli? Myśleli, że jest to porzucona pasieka.

Aktualnie Państwu Kołodziejskim pozostało 19 zasiedlonych uli, zlokalizowanych w przydomowym ogrodzie.

Mimo wszystko warto rozglądać się i wszelkie niepokojące sygnały kierować na policję.

Źródło cytatów:

[1] TVP3 Olsztyn, Ukradli ich główne źródło dochodu - ule z pszczołami, data odczytu: 22.04.2016

Zobacz również:

Odnaleziono skradzione ule z Mogiłowa pod Nidzicą

Marcin Balana

Redaktor serwisu PortalPszczelarski.pl

Doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Punktualny, towarzyski, zawsze z milionem nowych pomysłów, które stale przybliża użytkownikom portalu PortalPszczelarski.pl

Zobacz wszystkie artykuły tego autora

Liczba wyświetleń artykułu: 5859

Komentarze z forum pszczelarskiego

blondynekkrk 2016-04-22 19:31:44

Że tak powiem - masakra! Jak można komuś ukraść aż 80 zasiedlonych uli! Ciekawe czy złodziej wiedział o chorobie syna...

Antoni 2016-04-22 19:39:28

Dziękuję za informację. Będę mieć na uwadze wszelkie przejawy "bogacenia się" innych czyimś kosztem.

mati 2016-04-22 19:57:09

jak sobie nie okamerowali uli to teraz jest problem ja sobie okamerowalem i spie spokojnie ale nie mam 80 wienc tez mnie to taniej wyszlo nirz pewnie im by wyszlo ale tzeba dbac o swoje a nie liczyc na szczenscie i ze nikt nikomu krasc nie bendzie

michal1972 2016-04-23 11:03:03

To musiała być zorganizowana grupa "pszczelarzy" albo osób posiadających wiedzę z pszczelarstwa. Nie jest możliwym, żeby ukradła tyle pni jedna osoba. Ciężar, który musiałby przenieść i czas żeby nie zostać postrzeżonym jest na tyle duży, że wątpliwym jest, aby temu podołała jedna osoba. Inna rzecz to sam fakt, że pasieka nie była monitorowana, bo gdyby była to by "gagatków" złapano na gorącym uczynku. Czasem kilkaset złotych z pozoru niepotrzebnego wydatku pozwoli uchronić nerwy i zniechęcić złodziei do kradzieży.

marcin 2016-04-23 15:06:24

Artykuł uzupełniłem o kilka szczegółów, w tym: to co Państwu Kołodziejskim zostało, gdzie była zlokalizowana pasieka oraz kiedy miało miejsce to felerne wydarzenie.

blondynekkrk 2016-04-24 09:15:22

Dobrze, że im zostało kilkanaście uli ale to raczej nie pomoże im w utrzymaniu się... Na jednej ze stron pojawiły się informacje, że możliwe, że te ule zostały już wywiezione za granicę. Podobno ule za granicą są bardzo drogie. Nie wiem na ile to możliwe żeby przewieźć tyle uli niepostrzeżenie przez granicę...